Nie zwalniają tempa

Dziś wieczorem szczecińska Pogoń rozegra kolejny, siódmy już tego lata mecz sparingowy, tym razem z drugoligowym Piastem Gliwice. Na meczu spodziewany jest komplet widzów.
Spotkanie z Pogonią będzie pierwszym rozegranym w Gliwicach przy sztucznym oświetleniu.

Kończą serie
W dotychczasowych sześciu spotkaniach towarzyskich Pogoń aż czterokrotnie remisowała z drugoligowcami (1:1 z Polonią Warszawa i Śląskiem Wrocław, 0:0 z Zawiszą Bydgoszcz i Odrą Opole). Zanotowała jedną wygraną z beniaminkiem ekstraklasy ŁKS-em Łódź (1:0) i poniosła porażkę z KSZO Ostrowiec (1:2). Skromnym łupem bramkowym podzielili się Brazylijczycy: Elton, Ederson, William i Danilo. Szczególnie właśnie linia napadu rozczarowuje. Formą strzelecką nie błyszczy również najlepszy strzelec Pogoni w ubiegłym sezonie (i najlepszy pod tym względem obcokrajowiec w lidze) - Edi Andradina, który jednak trenuje z zespołem dopiero kilka dni. - Mimo wszystko jestem zadowolony z meczów kontrolnych - mówi Mariusz Kuras, trener Pogoni. – Wiem, że kibice oczekiwali dużej ilości goli, ale na tym etapie, na którym się obecnie znajdujemy piłkarze czują w nogach intensywne przygotowania. Kiedy odzyskają świeżość, to jestem coraz spokojniejszy o ich formę, która systematycznie rośnie. Meczem z Piastem zakończymy serię spotkań sparingowych i w przyszłym tygodniu będziemy tylko trenować.

Kto w bramce i ataku?
Pozyskany niedawno Radosław Majdan nie jest jeszcze gotowy do gry – wciąż dochodzi do siebie po kontuzji. W bramce zobaczymy więc dziś znów Borisa Peskovicia, który odzyskuje mocną pozycję w drużynie i niespodziewanie to nie on, a Majdan będzie miał problemy z wywalczeniem sobie miejsca między słupkami w lidze. Tym bardziej, że wychowanek Pogoni najprawdopodobniej nie będzie jeszcze w pełni formy w dniu meczu z ŁKS-em.
Niemal pewna jest natomiast rezygnacja przez klub z usług testowanego Kamila Adamka i Tomasza Judkowiaka.
Zacięta walka trwa też o dwa miejsca w przedniej formacji Pogoni.
- Mam sześciu napastników, dlatego w sparingach próbowałem różnych ustawień – mówi Kuras. – Często zmieniałem obu napastników po 45 minutach. Odejście Marka Kowala i Łukasza Skórskiego w pełni akceptuję – w Śląsku Wrocław piłkarze mogą nabywać dalszych doświadczeń, z których w przyszłości pożytek będzie miała Pogoń.
Włodarze Piasta Gliwice na dzisiejszy sparing z morskim klubem wpuszczą kibiców za darmo. Początek spotkania o godz. 20.45.

Komentarze