Nowa umowa z Bosmanem

Miesiąc temu Browar Bosman przestał być głównym sponsorem Pogoni Szczecin. Czy będzie nim ponownie?

Jeśli umowa nie zostanie przedłużona, szczeciński producent piwa do grudnia 2006 r. Będzie tylko sponsorem wspierającym klub. Wiąże się to ze zmniejszeniem sumy pieniędzy, którą sponsor przelewa do klubu. Z koszulek piłkarzy zniknie wtedy także logo firmy. Działacze zabiegają jednak o przedłużenie umowy.
- Chcemy wynegocjować nowy kontrakt i prowadzimy z Bosmanem rozmowy. Wszystko jest na dobrej drodze do podpisania umów, a sprawa powinna się wyjaśnić w ciągu dwóch najbliższych tygodni – informuje Kazimierz Ćwikła, prezes szczecińskiego klubu.
- Wyraziliśmy ochotę kontynuowania współpracy – potwierdza Leszek Siwiecki, rzecznik prasowy Bosman Browar. – Ustaliliśmy, że przedłużymy umowę na dotychczasowych warunkach, a nasze logo pozostanie na koszulkach. Warunki szczegółowe wypracujemy między 7 a 10 sierpnia.
Nowa umowa ma mieć m.in. punkt mówiący, że Pogoń swoje mecze musi rozgrywać w Szczecinie. Podobny zapis był już w starej umowie. Nie wiadomo natomiast, czy dalej będzie obowiązywał system premiowania za miejsce w rozgrywkach.
- Wszystko jest dopiero w fazie negocjacji – ucina Ćwikła.
Co z pozostałymi dotychczasowymi firmami-sponsorami? I z nowymi?
- Wszystko idzie w dobrym kierunku. Myślę, że uda się przedłużyć umowy z większością byłych sponsorów – zapewnia prezes Pogoni.
Część rozmów idzie jednak opornie. Dlaczego?
- Pogoń jest zerowym produktem marketingowym. Drużyna przebywa poza Szczecinem i nie może dobrze promować firm. Ciężko zorganizować jakiekolwiek spotkanie z piłkarzami powiązane z promocją produktów sponsorskich. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze nie pewność istnienia klubu – mówi analityk rynkowy.

Komentarze