www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
sobota, 29 lipca 2006 r., godz: 15:13
- Piłkarze nie wrócą do Szczecina dopóty, dopóki miasto nie umożliwi nam stworzenia bazy sportowejmówi Kazimierz Ćwikła, prezes Pogoni Szczecin.
Skąd się wziął pana konflikt z kibicami?

Fot.: Pogoń On-Line/Mq- Nie nazwałbym tego konfliktem. Kibice są po prostu niezadowoleni, że drużyna przebywa daleko, od Szczecina: w Gutowie Małym pod Łodzią. I to jest sprawa, która budzi zdenerwowanie fanów. Natomiast wszystkie inne tematy, to tematy zastępcze. Jest kilka osób, które eskalują niezadowolenie. Ja tylko pytam, komu ten konflikt jest potrzebny?
Ale ciężko jest racjonalnie przyjąć fakt, że zespół jest 450 kilometrów od siedziby klubu. Jak pan to wytłumaczy?
- Wszystko, albo prawie wszystko zależy od miasta. Od tego, czy hotel Maxim użytkowany jest obecnie przez KS Łącznościowiec byłby do dyspozycji Pogoni. Wiemy o tym, że są tam jakieś zadłużenie, Łącznościowiec dwa lata korzysta z tego obiektu bez umowy. Z tego, co wiem moich pracowników, to niegdyś ten hotel należał do Pogoni. To najlepszy ośrodek, który można byłoby zaadoptować dla drużyny piłkarskiej. Tym bardziej, że jest już zezwolenie na wybudowanie obok boiska ze sztuczną nawierzchnią. Dla nas to bardzo istotne, bo będzie pomagać w przeprowadzeniu cykli szkoleniowych.
Ale przecież może się okazać, że nie dostaniecie tego hotelu. Co wtedy?
- Dlaczego mamy nie dostać. To albo chcemy Pogoni w Szczecinie, albo nie chcemy. Niech się miasto w końcu określi! Przecież to już trzeci inwestor, który próbuje coś tu zrobić. Był pan Bekdas, był Gondor, a teraz jest Ptak. W każdym przypadku są te same problemy.
Czy uzyskanie hotelu to warunek konieczny, niepodlegający negocjacji, by Pogoń wróciła wreszcie do Szczecina?
- Interesuje nas jakikolwiek hotel. Ten jest najlepszy, bo jest zaraz obok stadionu. Ale nie upieramy się nad tym Maximem. Przecież miasto może wskazać inny obiekt gdzie można zrobić bazę dla Pogoni.

 Czytaj cały wywiad

foto:  Pogoń On-Line/Mq; Kazimierz Ćwikła      źródło:  Głos Szczeciński/Przemysław Sas      autor  js


1973   29 lipca 2006 r., godz: 21:44

...tazek czy jak ci tam... zal mi takich ludzi jak ty...


tazek52   29 lipca 2006 r., godz: 18:26

brawo, zawsze bylem przeciwko atakom na wladze pogoni i na prowadzona przez nie polityke. v.pl robi wszystko zeby opluc ptaka i innych z zarzadu, nie maja o niczym pojecia i tylko duzo krzycza, tylko po to zeby afere robic. No ale czego wymagac od dzieci w dresach! hehe gadanie o bojkocie meczow pogoni jest conajwyzej smieszne! chociaz mam nadzieje ze ci co tyle krzycza i szczuja przestana chodzic na mecze, nikt ich nie potrzebuje. Precz z cholota ze stadionow!!


Poinformowany   29 lipca 2006 r., godz: 18:17

Łżesz Parowozie w żywe oczy.



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności