www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
niedziela, 30 lipca 2006 r., godz: 09:15
Piłkarze sprowadzeni z Brazylii strzelają bramki i są wyróżniającymi piłkarzami w polskiej ekstraklasie. Wczoraj zdobyli trzy gole dla swojej drużyny. Niestety wszystko to nie działo się w drużynie szczecińskiej Pogoni.
Mowa tutaj o Latynosach, którzy występują w warszawskiej Legii. W sobotę Mistrz Polski dzięki bramkom Eltona, Hugo i Rogera pokonał Cracovię Kraków 3:1.
Widać gołym okiem, że w odróżnieniu od brazylijskiego eksperymentu Antoniego Ptaka, eksperyment Legii z piłkarzami z Ameryki Południowej wypalił.
Warszawscy Brazylijczycy stanowią siłę swojej drużyny i widać, że zespół ze stolicy będzie miał z nich pożytek. Edson i Roger już w poprzednim sezonie pokazali, że są klasowymi piłkarzami.
Historia pojawienia się piłkarzy z Ameryki Południowej w obu polskich drużynach ma zupełnie odmienne losy.
W Pogoni w wyselekcjonowaniu piłkarzy brał udział od samego początku Dawid Ptak i Antoni Ptak. W rolę selekcjonera wcielił się ostatnio, były pierwszy trener Pogoni Bohumil Panik, który pełni obecnie w klubie rolę trenera koordynatora.
Legia z kolei korzysta z usług menadżera Mariusza Piekarskiego, który przez prawie cztery lata występował jako piłkarz w ligach brazylijskich. Polscy kibice kojarzą go z występów w Jagiellonii Białystok, Polonii Gdańsk i właśnie Legii Warszawa.
Już kilka miesięcy temu na łamach ogólnopolskiej prasy wywiązała się polemika pomiędzy właścicielem Pogoni Antonim Ptakiem, a Mariuszem Piekarskim. Tematem wymiany poglądów było to, kto ma lepszych Brazylijczyków w swojej drużynie - Pogoń czy Legia.
Ptak zapewniał, że tacy piłkarze jak m.in. Amaral, czy Cleison będą gwiazdami polskiej ekstraklasy i co ważne są lepsi od tych ściągniętych do Legii. Tak się jednak nie stało. Cleison od samego początku miał problemy z aklimatyzacją w Polsce i ostatecznie odszedł z klubu. Amaral pokazał wysokie umiejętności, cóż jednak z tego jak piłkarz miał już swoje lata i trudno było powiedzieć o nim, że Pogoń będzie miała jeszcze z niego pożytek. Ostatecznie ze względów oszczędnościowych podziękowano mu za grę w Szczecinie.
Piekarski w swoich wypowiedziach nie ukrywał, że Pogoń znalazła co najwyżej przeciętnych piłkarzy, którzy nie będą stanowić o sile zespołu nie mówiąc już o zaistnieniu w polskiej piłce.
Jedynym „rodzynkiem” w szczecińskiej drużynie był, jest i miejmy nadzieję będzie Edi Andradina, którego szczecińscy kibice już darzą sporą sympatią.
W konfrontacji brazylijskiej pomiędzy Pogonią a Legią, warszawski klub na razie prowadzi zdecydowanie. Kilkunastu Latynosów sprowadzonych do Pogoni w przeciągu kilkunastu miesięcy nie zrobiło takiego „zamieszania” jak czterech występujących w barwach Mistrza Polski.
W składzie Legii większość stanowią Polacy. Brazylijczycy stanowią mniejszość. W Pogoni jest odwrotnie. Polaków jest jak na lekarstwo. Trudno o nich powiedzieć, że będą stanowić oblicze drużyny.
Legia triumfuje, Pogoń dostaje baty od ŁKS Łódź – to krótkie podsumowanie pierwszej kolejki w wykonaniu obu zespołów.

     autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności