|
![]() ![]()
piątek, 4 sierpnia 2006 r., godz: 05:54
Nerwowo zrobiło się wczoraj w siedzibie Górnika po otrzymaniu faksu, jaki napłynął z PZPN-u. Sobotni mecz z Pogonią powinien odbyć się bez udziału publiczności.
Faks nie pozostawia żadnych wątpliwości. PZPN zdecydował, że Górnik nie odwołał się w terminie i w tej sytuacji jego prośba o anulowanie kary (po burdach po meczu z Legią Warszawa) zostaje odrzucona. Pod taką decyzją podpisani są Józef Maliszewski, przewodniczący Komisji Odwoławczej PZPN-u, oraz sekretarz generalny związku Zdzisław Kręcina. - Zrobię wszystko co w mojej mocy, by mecz odbył się z udziałem publiczności - powiedział prezes Górnika Eugeniusz Postolski, który będzie w Warszawie rozmawiał m.in. z wpływowym pracownikiem Ministerstwa Sportu, przedstawicielami PZPN-u i Orange Ekstraklasy. Kto zawinił? W klubie twierdzą, że całe zamieszanie to wynik działania poprzedniego prezesa Jerzego F. - Nie był zainteresowany, by ten mecz odbył się z udziałem publiczności. Są w klubie świadkowie, którzy twierdzą, że ówczesny prezes wiedział o konieczności napisania odwołania, a mimo to tego nie uczynił - powiedział nam wiceprezes Andrzej Cieślik. Ostateczne decyzje w sprawie sobotniego meczu najprawdopodobniej zapadną w piątek. źródło: gazeta.pl ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||