Czekają na Ptaka

W najbliższy weekend prezes zarządu MKS Pogoń SSA Kazimierz Ćwikła chce namawiać Antoniego Ptaka do powrotu do Szczecina.
W wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” powiedział pan, cytuję: Zespół wraca do Szczecina w najbliższą środę i całkiem możliwe, że już tutaj zostanie i będzie trenował. Nie jest to jednak nic pewnego. Rozmawiamy z różnymi hotelami. Cały czas trwają pertraktacje na ten temat, a najbardziej przykra jest obojętność władz miasta.
Czy to oznacza, że od 9 sierpnia piłkarze Pogoni znów będzie mieszkać i trenować w grodzie Gryfa? - pytam prezesa szczecińskiego klubu.
- Nie, aż tak dobrze to nie jest. Chyba mój rozmówca nieco przedobrzył. Nie koloryzujmy, bo rodzi się przy tym zbyt wiele niezdrowych emocji. Na razie jest jak jest - mówi Kazimierz Ćwikła. - Jak tylko coś się zmieni, to nie omieszkamy poinformować.
Szef zarządu czeka z niecierpliwością na powrót właściciela klubu Antoniego Ptaka. Po ponad miesięcznym pobycie w Brazylii Ptak wraca do kraju. Jego samolot ma w piątek lądować na lotnisku w Berlinie.
- Ale czy przyleci to jeszcze nic pewnego. Dlatego powiem tyle, że istnieje prawdopodobieństwo, że w sobotę pojawi się na meczu Górnik - Pogoń w Zabrzu - dodaje prezes Pogoni.
Ćwikła chce namówić Ptaka do zmiany koncepcji i powrotu Pogoni do Szczecina.
- Temat delikatny. Mam nadzieję, że miasto pomoże mi w tym i da chociaż punkt zaczepienia, bym miał jakieś argumenty - kończy prezes klubu.

Komentarze