2. kolejka: Historyczne zwycięstwo Pogoni

BOT GKS Bełchatów jest jedyną drużyną piłkarskiej Orange Ekstraklasy, która wygrała oba spotkania w obecnym sezonie.
Bełchatowianie na inaugurację wygrali w Łęcznej z Górnikiem 3:1, a w piątek pokonali Widzew Łódź 1:0. Jedyną bramkę zdobył w dziesiątej minucie Radosław Matusiak. Jest on jedynym piłkarzem, który w tym sezonie zdobył dwa gole.
Spotkanie, w obecności siedmiu tysięcy widzów, rozegrano po raz pierwszy na nowej, podgrzewanej murawie, którą zainstalowano na stadionie w Bełchatowie. Na ławkach trenerskich zasiedli najstarszy - Orest Lenczyk i najmłodszy - Michał Probierz szkoleniowcy w Orange Ekstraklasie.
Za zespołem z Bełchatowa plasują się, z dorobkiem czterech punktów, ŁKS Łódź, Kolporter Korona Kielce, Legia Warszawa, Lech Poznań i Wisła Kraków.
Beniaminek z Łodzi, który w pierwszej kolejce pokonał Pogoń Szczecin 4:0, w sobotę zremisował bezbramkowo z Górnikiem Łęczna. Pierwszy mecz obu zespołów w pierwszej lidze nie był zbyt ciekawym widowiskiem. Goście kończyli go w dziesiątkę, bo za uderzenie w twarz Sebastiana Kęski czerwoną kartką został ukarany Dawid Topolski.
Kolporter Korona Kielce, w obecności prawie 12 tys. widzów, zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 0:0. Gospodarze nie potrafili sforsować uważnie grającej defensywy zdobywców Superpucharu, którzy nie chcieli popełnić błędu sprzed tygodnia, kiedy w niefrasobliwy sposób przegrali, wygrany wydawałoby się, mecz z Lechem Poznań (2:3). W Kielcach to groźnie kontrujący płocczanie byli bliżsi zwycięstwa, ale dogodnych okazji nie wykorzystali Paweł Sobczak i Wahan Gevorgyan.
Pierwsze punkty straciła także broniąca tytułu Legia, która zremisowała w Grodzisku Wlkp. z Groclinem 1:1. Prowadzenie dla gości uzyskał w siódmej minucie strzałem z rzutu wolnego Brazylijczyk Edson, a wyrównał pięć minut po przerwie utalentowany 19-latek Szymon Kaźmierowski. Był to ostatni sprawdzian legionistów przed środowym meczem z Szachtarem Donieck w Lidze Mistrzów.
Od początku rozgrywek formą nie zachwyca wicemistrz Polski - Wisła Kraków, która w piątek zremisowała w Gdyni z Arką 0:0. Głównym problemem ekipy Dana Petrescu jest skuteczność. Z kolei gdynianie zaprezentowali się dużo lepiej niż na inaugurację, kiedy na własnym stadionie przegrali z Kolporterem Koroną 0:3. Jednym z obserwatorów tego spotkania był selekcjoner reprezentacji Polski Leo Beenhakker.
Zdobycie bramki przekracza na razie możliwości piłkarzy Zagłębia Lubin. Po porażce w Wodzisławiu z Odrą 0:1 tym razem podopieczni Edwarda Klejndinsta zremisowali na własnym boisku z Lechem Poznań 0:0.
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego gorąco powitano w Lubinie niedawnego szkoleniowca Zagłębie, obecnie pracującego w Poznaniu Franciszka Smudę. Trener, który zajął z Zagłębiem w poprzednim sezonie w lidze trzecie miejsce, od prezesa klubu Mirosława Jabłońskiego otrzymał kwiaty i pamiątkowy puchar.
Trzecim zespołem, który obok Arki i Zagłębia, nie zdobył w tym sezonie gola, jest Górnik Zabrze. W sobotę przegrał z Pogonią Szczecin 0:3 i zamyka tabelę.Górnik musiał rozegrać sobotnie spotkanie przy pustych trybunach na skutek kary za zachowanie kibiców po kończącym ostatni sezon meczu z Legią Warszawa. Około dwóch tysięcy sympatyków zabrzan obejrzało transmisję spotkania na telebimie ustawionym przed stadionową bramą.
Goście objęli prowadzenie w 11. minucie po strzale Piotra Celebana, a kolejne gole były dziełem Brazylijczyków Andersona Pedro i Ediego Andradiny. Pogoń wygrywając pierwsze w historii ligowe spotkanie w Zabrzu zrehabilitowała się za ubiegłotygodniową porażkę 0:4 z ŁKS.
Udanie zainaugurowali występy przed własną publicznością piłkarze Cracovii. "Pasy" po golu Tomasza Moskały pokonały Odrę Wodzisław Śl. 1:0. Gospodarze wygrali zasłużenie, ale, jak zaznaczył trener Odry Waldemar Fornalik, jego podopieczni "nie przynieśli wstydu śląskiej piłce".
W ciągu tygodnia piłkarze Orange Ekstraklasy zatracili skuteczność. W ośmiu meczach drugiej kolejki padło zaledwie siedem goli, wobec 25 na inaugurację. Sędziowie ukarali zawodników 36 żółtymi i dwoma czerwonymi kartkami (identycznie jak przed tygodniem). Stadiony odwiedziło ok. 45 tys. widzów, ale mecz w Zabrzu odbył się bez udziału publiczności.

 Wyniki 2. kolejki
 Tabela I ligi

Komentarze