|
![]() ![]()
niedziela, 6 sierpnia 2006 r., godz: 22:48
Michał Łabędzki, pomocnik Pogoni: - Zmieniła się nasza gra, zmienił się nasz wynik i atmosfera w szatni po meczu. Nie wpadamy w jakąś euforię, bo trzeba pomyśleć o następnych meczach. Walka? Tak się gra w polskiej lidze. My nie mamy wielkim wirtuozów w składzie, mamy Ediego, który jest bardzo skuteczny. Reszta jest dobrze poukładana przez trenera i jedynie ambicją i walką będziemy zdobywać punkty. Jaka jest Pogoń? Jeszcze za wcześnie na odpowiedź. Spotkania w Łodzi i Zabrzu były zupełnie inne. Na pewno Pogoń jest szczecińska, a jaką piłkę będziemy grać - to pokażą następne mecze. Zrobiliśmy mały krok, by inne zespoły nabrały do nas szacunku.
Julcimar, kapitan Pogoni: - Wiedzieliśmy, że Pogoń tu nigdy nie wygrała, ale my przyjechaliśmy po zwycięstwo. Po meczu z ŁKS-em spadła na nas bardzo mocna krytyka i dziś chcieliśmy wszystkim pokazać, że nie jesteśmy tacy słabi, że nie można nas wyśmiewać. Przegraliśmy, ale zabrakło dla nas szacunku, który trzeba mieć dla wszystkich ludzi na całym świecie. To zmotywowało nas do gry. źródło: gazeta.pl/lis ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||