|
![]() ![]()
czwartek, 10 sierpnia 2006 r., godz: 22:11
Wyleczył się za to Cruz, który najpewniej usiądzie na ławce rezerwowych Pogoni Szczecin.
Pod względem kadrowym trener Mariusz Kuras nie ma większych kłopotów. Co prawda kontuzję i chorobę leczy dwójka napastników (- Ich występ jest wykluczony - mówi Ryszard Mizak, kierownik zespołu), ale nie byli oni przewidywani do gry w podstawowej jedenastce. Bugaj to głęboki rezerwowy, a William zawiódł w Łodzi i musi na treningach walczyć o powrót do składu. - Innych kłopotów nie ma i dobrze - cieszy się Mizak. - Najważniejsze, że zawodnicy tryskają humorem i ogromnie chcą wygrać. W środę drużyna przyjechała do Szczecina i rozpoczęła ostatni etap przygotowań do sobotniego meczu (godz. 19). - A w wolnych chwilach piłkarze kręcą się po mieście i pokazują się kibicom. Ci z większym stażem w drużynie mają tu już swoje ulubione miejsca. Dla nowych wszystko jest nowe. Chcą dla kibiców wygrać - mówi kierownik. Przyjechali wszyscy, nawet kontuzjowani. Brakuje jedynie szczecińskiego wychowanka Kamila Grosickiego, który był na zgrupowaniu kadry. W środę zespół trenował na płycie bocznej, wczoraj na głównej. Trenuje z kolegami Cruz, który wyleczył uraz, ale szanse na występ ma małe. W Łodzi zawiódł, a jego zmiennik Ze Roberto zasygnalizował dobrą formę w Zabrzu. Ze Roberto podwójnie będzie zmotywowany do meczu z Arką. Wiosną w Gdyni ujrzał czerwoną kartkę za odepchnięcie rywala, gdy ten celowo go nadepnął. Tak wtedy grała Arka, która za wszelką cenę chciała pokonać portowców. Nawet słaba forma sędziego Roberta Małka z Katowic niewiele im pomogła. - Nie wracamy do tamtego spotkania, bo każdy wie, jaka jest polska liga. To już historia, a w sobotę napiszemy jeszcze lepszą - zapowiada Mizak. Szczecińscy kibice na pewno tłumnie się stawią, ale natrafią na mały kłopot. - Ze względu na przyjazd kilkuset fanów Arki musimy zamknąć bramę od ul. Twardowskiego. Radzimy więc naszym kibicom, by kupili bilety w przedsprzedaży i dużo wcześniej przyszli na mecz. Uniknijmy korków i niepotrzebnych nerwów pod bramami - apeluje wiceprezes Pogoni Marek Pawlak. źródło: gazeta.pl/Jakub Lisowski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||