Dopiero 3. kolejka Orange Ekstraklasy przyniesie inaugurację sezonu 2006/2007 w Szczecinie. O punkty w meczu przed własną publicznością Pogoń będzie walczyć z Arką Gdynia. Nadchodzące „Derby Pomorza” nie miały rozstrzygnięcia już od dwóch spotkań (kończyły się one bezbramkowymi remisami). Ostatni raz Pogoń wygrała z Arką w Szczecinie 5:1 (we wrześniu 2003 roku) w rozgrywkach na zapleczu ekstraklasy.

Arka Gdynia ubiegły sezon zakończyła na 15. miejscu w Orange Ekstraklasie, była to pozycja barażowa i o pozostanie w gronie pierwszoligowców Gdynianie musieli walczyć z drugoligowcem z Białegostoku. W przedłużonym dla nich sezonie pokonali dwukrotnie Jagiellonie (2:0 i 2:1) i dzięki czemu możemy ich oglądać w pierwszej lidze. Przerwa letnia nie przyniosła w Gdyni znaczących zmian, zespół uzupełniony został jedynie kilkoma piłkarzami m.in. Piotrem Madejskim (Hutnik Kraków), Piotrem Bazlerem (Finishparkiet Nowe Miasto Lubawskie), Januszem Dziedzicem (GKS Bełchatów), Tomaszem Sokołowskim II (Legia Warszawa). Z drużyny odeszli natomiast Jan Cios (Górnik Zabrze), Marek Kubisz (GKS Katowice), Tomasz Parzy (Mieszko Gniezno), Krzysztof Majda (Stal Rzeszów). W meczach przedsezonowych, jeśli chodzi o wyniki podopieczni Wojciecha Stawowego prezentowali się bardzo dobrze gdyż odnieśli cztery zwycięstwa (z Olimpią Elbląg 1:0, Cartuzią Kartuzy 6:0, SK Hradec Kralove 5:1 i Wysociną Jihlava 2:0) i jeden remis (z SK Teplice 2:2). Strzelając 16 goli i tracąc tylko 3 bramki. Jednak forma strzelecka ze sparingów nie przeniosła się na ligowe boiska, bo po dwóch ligowych kolejkach „żółto – niebiescy” nie zdobyli jeszcze bramki.

Inauguracyjny mecz przegrali u siebie z Koroną Kielce 0:3. W drugim było już znacznie lepiej, bo udało się uzyskać pierwszy punkt w nowym sezonie po bezbramkowym remisie z Wisłą Kraków. Cel na nadchodzący sezon, jaki postawiono przed drużyną z Gdyni to środek ligowej tabeli, który zapewni bezproblemowe utrzymanie się bez spotkań barażowych. Do meczu z Pogonią, Arka przystąpi bez większych osłabień, jednak początek tygodnia tego nie zapowiadał, ponieważ aż sześciu zawodników narzekało na kontuzje i choroby. Po bardzo słabym pierwszym spotkaniu w sezonie (porażka z ŁKSem 0:4), Pogoń jechała do Zabrza ze świadomością, iż jeszcze nigdy tam w historii nie zdobyła kompletu punktów a ostatnie spotkania w tym mieście kończyły się wysokimi porażkami. I tym razem miało być podobnie jednak na szczęście tak się nie stało i doszło do pierwszego zwycięstwa Pogoni w Zabrzu 3:0. W składzie zespołu w porównaniu z meczem z Łodzi doszło do zmian, wystąpiło czterech Polaków i gra wyglądała już lepiej. Pierwszego gola w nowym sezonie zdobył powracający z wypożyczenia ze Śląska Wrocław – Piotr Celeban, drugą bramkę Anderson Pedro, trzecią zaś najlepszy strzelec ubiegłego sezonu w Pogoni – Edi Andradina. Znaczącym faktem, który miał miejsce w tym meczu było powrót po pięciu latach do bramki wychowanka szczecińskiego klubu – Radosława Majdana. Powrót do drużyny może zaliczyć do udanych gdyż nie dał się pokonać w tym spotkaniu i miejmy nadzieje, że przez jak najdłuższy czas zachowa czyste konto bramkowe.
W środowe popołudnie do Szczecina powróciła Pogoń z ośrodka w Gutowie. Był to pierwszy przyjazd drużyny do miasta od zakończonego sezonu (połowy maja). Powracający z „wygnania” piłkarze, przez parę dni będą mogli przypomnieć sobie szczecińskie boisko i atmosferę w mieście. Natomiast nowi zawodnicy po raz pierwszy będą mogli zapoznać się z miastem, którego barwy reprezentują. Mariusz Kuras większych problemów kadrowych nie ma, kontuzje leczą zmiennicy Bugaj i William, oraz Boris Pesković, który urazu nabawił się na czwartkowym treningu.
Arka do Szczecina przyjeżdża przełamać złą passę strzelecką i w końcu wygrać spotkanie w tym sezonie. W zespole z Gdyni występuje czterech byłych zawodników Pogoni, którzy przy Twardowskiego zapewne będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony a są nimi: Olgierd Moskalewicz, Grzegorz Niciński, Bartosz Ława, Ireneusz Kościelniak i Janusz Dziedzic. Spotkanie to jest ważne dla piłkarzy Pogoni, którzy będą mieli w końcu możliwość pokazania się przed swoimi fanami i zaprezentowania swoich umiejętności. Jak i dla kibiców, którzy będą mogli zobaczyć grę i formę, jaką aktualnie prezentują zawodnicy, bo jak na razie trudno ocenić zespół Pogoni występujący poza Szczecinem. Wszystkie te nie jasności wyjaśnią się w sobotni wieczór.
Początek spotkania o godz.19.00.
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.