Prosimy, tylko nie na zero-zero!

Jesień 2005: Pogoń remisuje z Arką 0:0. Wiosna 2006: w rewanżu Arka remisuje z Pogonią 0:0. Nadszedł czas, żeby piłkarze zaczęli wreszcie strzelać bramki!
- Zwycięski mecz w Zabrzu dał nam wiarę, że potrafimy wygrywać i potrafimy strzelać bramki - przekonuje idol szczecińskich kibiców, bramkarz Pogoni Radosław Majdan. - Po meczu z ŁKS drużyna była przybita. Pracowaliśmy mocno, aby to poprawić. Zespół zrozumiał, że w każdym meczu musi wykazywać maksimum zaangażowania. Bez walki żadnego meczu się nie wygra. Do meczu z Arką przystąpimy z wiarą w zwycięstwo, ale i z respektem. Z nimi nie gra się lekko. Wisła tylko zremisowała w Gdyni. To o czymś świadczy.
Tajemnice Arki rozpracowywał dla Portowców szef banku informacji Miłosz Stępiński.
- Trener Stawowy próbuje nauczyć gdynian gry ofensywnej i ataku pozycyjnego. Na razie jest dopiero na początku swojej pracy i to może być szansa dla Pogoni - przekonuje szef szczecińskiego "kontrwywiadu”. – Trener Arki czerpie wzorce do swojej pracy z najlepszych drużyn świata: Barcelony, Chelsea, czy reprezentacji Hiszpanii. Uwielbia ustawienie 4-3-3. Lubi atakować.
Stawowy ma jednak problemy personalne. Nie zagra Janusz Dziedzic, a pod znakiem zapytania stoi występ innego eks-portowca Bartosza Ławy.
- Wiele będzie zależeć od postawy Olka Moskalewicza. Tym bardziej, że Stawowy ustawia go na lewym skrzydle, tam gdzie „Olo” lubi grać – mówi znacząco Stępiński.
Tajemnicą jest natomiast kto zagra na lewej pomocy w Pogoni.
- Lewe skrzydło? Pierwsi skład poznają piłkarze. Wyjdziemy w optymalnym zestawieniu. Nie ma co zdradzać, kto będzie w wyjściowej jedenastce – mówi Mariusz Kuras, szkoleniowiec Pogoni. – Powiem tyle. Zrobimy wszystko, by do trzech punktów z Zabrza dorzucić jeszcze trzy z Arką.
Kolejny znak zapytania, to obsada ataku. Oczywiście jedno miejsce zarezerwowane jest dla Ediego. Pytanie kto wystąpi obok niego? Odpada William, który jest kontuzjowany. Może Kuras postawi na Kamila Grosickiego, który strzelił dwa gole w meczu reprezentacji młodzieżowej? Do gry kandyduje też Elton oraz Anderson Pedro, który zagrał bardzo skutecznie w Zabrzu.

Komentarze