|
![]() ![]()
niedziela, 13 sierpnia 2006 r., godz: 11:06
Wczorajsze inauguracyjne spotkanie Pogoni na Twardowskiego było okazją dla szczecińskich kibiców do zaprotestowania przeciwko temu co dzieje się od kilku miesięcy wokół naszego klubu.
![]() Jeszcze na kilka dni przed meczem z Arką informowaliśmy o specjalnie przygotowanych t-shirtach protestacyjnych „Pogoń szczecińska albo żadna”. Ich dystrybucją zajęli się sami kibice i już w kilkadziesiąt minut rozeszła się pierwsza oficjalna partią koszulek, która była sprzedawana na stoisku z pamiątkami klubowymi na Turzynie. Brak dopingu, puste sektory gdzie zasiadają najzagorzalsi kibice Pogoni, transparenty „Pogoń szczecińska albo żadna”; „Pogoń w Szczecinie albo nigdzie”; „Waszak: My Sprite, Ty pragnienie” – to obraz z trybun z pierwszych 45 minut meczu. Do tego należy dodać całkowity brak flag klubowych poza jednym wyjątkiem. Flagi z wizerunkiem Mariusza Kurasa i napisem „Szacunek”. Tuż po przerwie kibice powrócili do „młyna” i swoim dopingiem dali jasno do zrozumienia, że polityka prowadzenia klubu z prawie 60-letnią tradycją przez właściciela klubu Antoniego Ptaka i działaczy poszła w zdecydowani złym kierunku. Po meczu mimo bezbramkowego remisu kibice podziękowali oklaskami piłkarzom za grę. Kibice Arki, którzy w ponad 300 osobowej grupie pojawili się w Szczecinie już na samym początku meczu wywiesili transparent "Popieramy wasz protest" co było symbolicznym poparciem akcji prowadzonej przez szczecińskich kibiców. foto: Pogoń On-Line/Cob ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||