|
![]() ![]()
poniedziałek, 14 sierpnia 2006 r., godz: 09:20
Były zawodnik Pogoni Szczecin i Arki Gdynia Tomasz Parzy pojawił się na trybunach podczas sobotniego meczu. Piłkarz na razie nie reprezentuje barw żadnego klubu. Przebywa w Szczecinie, gdzie leczy kontuzję nogi.
![]() - Nie wiem, gdzie będę grał w najbliższym czasie. Na razie koncentruję się na powrocie do zdrowia. A rehabilitacja jest bardzo ciężka. Trwa praktycznie cały dzień - powiedział w rozmowie z "Głosem" Tomasz Parzy, który odszedł z Pogoni, bo podobnie jak Grzegorz Matlak, nie wyobrażał sobie "zesłania" do Gutowa Małego. Na konferencji prasowej zapytaliśmy szkoleniowca Arki Gdynia Wojciecha Stawowego, czy widzi jeszcze Parzego w swoim zespole. - Oczywiście, ale dopiero od kolejnej rundy. Tak się bowiem składa, że kompletowanie składu na ten sezon zakończyliśmy wcześniej. A mam takie zasady, że nie szukam piłkarzy w trakcie sezonu - stwierdził Wojciech Stawowy. - W piątek spotkałem się z zawodnikiem i ustaliliśmy, że do tematu wrócimy za pół roku. To dobry zawodnik, który zdecydowanie przydałby się w moim zespole. Stawowy powiedział też kilka ciepłych słów na temat Honorata Stróża, który przebywał w lipcu na testach w Arce. - Duży talent, w którego warto inwestować. Natomiast nie miałby jeszcze szans na grę w pierwszym zespole. Dlatego nie było sensu go transferować. Nie po to, by grał w rezerwach - powiedział Stawowy. foto: Pogoń On-Line/JuN; Tomasz Parzy źródło: Głos Szczeciński/prz ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||