Pogoń po meczu z Arką

Luiz Tavares odpocznie od gry przez miesiąc, pozostali zawodnicy są jedynie poobijani.

Brazylijczyk odniósł kontuzję jeszcze w pierwszej połowie spotkania. Zwijał się z bólu, a pierwsze sygnały mówiły o kłopotach z więzadłami. Gdyby nastąpiło zerwanie, mogłoby to oznaczać wielomiesięczną przerwę.
- Mamy już zdiagnozowaną kontuzję. Tavares ma naderwany przyczep w kolanie - wyjaśnia Ryszard Mizak, kierownik Pogoni. - Podejrzewamy, że nie będzie zdolny do gry przez najbliższy miesiąc.
A to by oznaczało, że obrońcy zabraknie w meczach z Wisłą Płock i Kolporterem Koroną Kielce.
- To na pewno - twierdzi Mizak. - Zrobimy wszystko, by szybko i dobrze wyleczyć zawodnika. Być może będzie mógł już grać w meczu z Wisłą Kraków 9 września. Dobrze, że będzie dwutygodniowa przerwa na reprezentację. Dzięki temu Luiz nie powinien opuścić większej liczby spotkań ligowych.
Tavares był pewniakiem po prawej stronie obrony. Trener Mariusz Kuras stawiał na niego, choć ma w rezerwie Piotra Celebana, który świetnie się spisuje w tegorocznym sezonie (m.in. bramka w Zabrzu). Właśnie wychowanek Pogoni powinien teraz zastąpić Brazylijczyka w wyjściowym składzie.
Problem Celebana jest taki, że od niedzieli przebywa na zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji (razem z Łukaszem Trałką) i Kuras może na treningach szukać innego rozwiązania z ustawieniem graczy. Do gry pali się m.in. Anderson Silva.
- Łukasz i Piotrek w środę grają mecz, a w czwartek do południa powinni dołączyć do naszego zespołu - mówi Mizak. - To pojedynek eliminacyjny, więc trener Kuras nie mógł prosić, by selekcjoner Andrzej Zamilski oszczędzał naszych piłkarzy przed spotkaniem w Płocku.
Drużyna do wyjazdowego występu z Wisłą (przegrała w niedzielę z Wisłą w Krakowie 0:2, zajmuje 15. miejsce w tabeli - Portowcy są na 10. pozycji) przygotowuje się w Gutowie. Poza Tavaresem trenują wszyscy.
- Kilku graczy było poobijanych po meczu walki z Arką, ale wszystko jest w porządku - informuje Mizak.
W zajęciach uczestniczą też Lopes, Baiano, Dinei i Danilo, którzy wkrótce wyjadą do Brazylii na turniej Amazonia Cup, z udziałem zespołu Pogoni skleconego z Latynosów wybranych przez menedżera Dawida Ptaka i trenera Bohumila Panika.

Komentarze