www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
niedziela, 20 sierpnia 2006 r., godz: 23:07
Rozmowa z Pawłem Magdoniem, obrońcą Wisły Płock.
Fot.: Łukasz Mojecki
Pogoń przed meczem zapowiadała walkę co najmniej o remis, jednak na boisku nie było tego widać.
- Pogoń przez większość meczu grała bardzo bojaźliwie i ograniczała się jedynie do brzydkich fauli. W ten sposób nie da się wygrać, dlatego uważam, że pokonaliśmy ją zasłużenie. W przekroju całego spotkania byliśmy zespołem lepszym. Dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce i stworzyliśmy więcej okazji bramkowych.
W końcówce najedliście się jednak strachu.
- I to na własne życzenie, bowiem gdybyśmy wykorzystali wcześniejsze okazje, to w końcówce nie musielibyśmy całą drużyną bronić zwycięstwa. Pogoń po strzeleniu kontaktowej bramki uwierzyła, że może wywieźć z Płocka punkt. Obudzili się zbyt późno, choć w doliczonym czasie niewiele brakowało, by strzelili bramkę dającą im remis.
Szkoleniowiec Jozef Csaplar zapytał Cię przed meczem o słabe strony Pogoni?
- Nie musiał, ponieważ sztab informacyjny doskonale wszystko wiedział i przekazał to trenerowi. Z zespołu, w którym ja grałem, odeszło już wielu piłkarzy. Przyszli nowi, których nie znam. Nie byłbym więc pożytecznym informatorem.
Po drugiej bramce dla Wisły nie cieszyłeś się wraz z kolegami, tylko podszedłeś do Ediego.
- Widziałem, jak przeżył stratę bramki, i zrobiło mi się go żal. Próbowałem pocieszyć go mówiąc, że w kolejnych meczach Pogoń zacznie zdobywać punkty. Bardzo bym tego chciał, ponieważ darzę ten klub sentymentem.
Ale pewnie nie żałujesz, że nie ma Cię już w Szczecinie?
- W Płocku jest mi dobrze. Jestem tu na tyle długo, że zdążyłem się zadomowić. W Pogoni teraz dużo się dzieje, a ja lubię spokój i stabilizację. To wszystko mam zagwarantowane w Wiśle.

foto:  Łukasz Mojecki; Paweł Magdoń      źródło:  gazeta.pl/Marek Szandurski      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności