www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
poniedziałek, 21 sierpnia 2006 r., godz: 20:10
Jaka będzie przyszłość Pogoni Szczecin? Na linii klub - miasto brak negocjacji.
W ostatnim tygodniu w "Gazecie" opublikowaliśmy list-polemikę wiceprezydenta Szczecina Zbigniewa Zalewskiego w reakcji na zarzuty wiceprezesa Pogoni Marka Łopińskiego ("Gazeta", ). Łopiński poniżej odpowiada Zalewskiemu.
Za to w piątek zamieściliśmy wywiad z Antonim Ptakiem ("Pogoni nikt nie ukradnie"), do którego dziś odnosi się szef Pogoni Nowej Rafał Chlasta.

Utrzymanie Pogoni to sprawa Antoniego Ptaka
Dziękujemy panu wiceprezydentowi Zbigniewowi Zalewskiego za szybką reakcję na naszą odpowiedź na jego wywiad w "Gazecie Wyborczej" zatytułowany "Utrzymanie Pogoni to sprawa Antoniego Ptaka". W naszej odpowiedzi "Zalewski daleko od prawdy" wykazaliśmy niesłuszność i nieprawdziwość zarzutów pana wiceprezydenta wobec klubu. Cieszymy się, że w swojej replice pan Zalewski potwierdził zasadność naszych zarzutów i przyznał nam rację.
Tak jak przypuszczaliśmy, 6 mln zł, które rzekomo miała otrzymać Pogoń, Urząd Miasta przeznaczył na modernizację i utrzymanie obiektu zarządzanego przez MOSRiR, a to przecież MOSRiR, a nie Pogoń, podpisywał umowy w imieniu miasta na instalację podgrzewanej płyty i monitoringu. Jak słusznie zauważył pan wiceprezydent, z dobrodziejstwa podgrzewanej płyty nie może na razie skorzystać każdy zespół w I lidze. (...) Warto przypomnieć, że koszty organizacji meczów ligowych ponosi Pogoń. To kwoty rzędu 50-60 tys. zł, m.in. pokrywamy koszty oświetlenia i innych mediów, ochrony, ubezpieczenia imprezy. MOSRiR-owi płacimy za sprzątanie po meczu, a jego pracownikom dodatkowo za pracę przy organizacji spotkania.
Jest nam miło, że pan wiceprezydent nie zakwestionował, iż w pierwszym półroczu 2006 nasz czysty dochód z inkasa wyniósł niewiele ponad 15 tys. zł. Nie podważamy dobrej woli miasta i jesteśmy wdzięczni radnym za ten piękny gest przyznający klubowi rolę inkasenta opłat targowych. Cieszymy się również, że pan Zalewski przyznał, że jego stwierdzenie o rzekomej kwocie miliona złotych przekazanej na promocję klubu jest błędne i wyniknęło ze zwykłego nieporozumienia. Ma rację pan wiceprezydent, że gmina, przyznając pewne preferencje klubowi, ma prawo wiedzieć, jak są spożytkowane zarobione pieniądze. W swojej odpowiedzi opublikowanej w "Gazecie Wyborczej" pan Zalewski potwierdza fakt składania przez klub do Urzędu Miasta finansowych raportów dotyczących inkasa opłat targowych. Skąd więc zarzut, że spółka nie informuje miasta o wydatkowaniu zarobionych pieniędzy? A przecież innych środków nie otrzymujemy w ramach współpracy z miastem.
Trochę nas dziwi lekceważący stosunek pana prezydenta do ustawowego obowiązku publikacji bilansu spółki w Monitorze Polskim. Jeżeli to jest za mało, to proszę zwrócić się ze swoimi wątpliwościami do Sejmu i ministra finansów. Pragniemy uspokoić pana Zalewskiego, że nasz bilans dochodów i wydatków oraz działalność sportowa i gospodarcza są badane nie tylko przez polskich biegłych księgowych, ale także przez inspektorów (audytorów) z UEFA.
Niezmiernie nam miło, że pan wiceprezydent Zbigniew Zalewski na zakończenie swojej polemiki zadeklarował, iż miasto będzie wspierać rozwój piłki nożnej w Szczecinie. Oby te obietnice nie były tylko przedwyborczymi hasłami zapomnianymi po wyborach. Na to liczy nie tylko zarząd klubu, ale przede wszystkim tysiące kibiców i sympatyków Dumy Pomorza, potencjalnych wyborców.
Marek Łopiński, wiceprezes-dyrektor

Akcje odebrane
Nawiązując do wywiadu, jakiego udzielił "Gazecie" pan Antoni Ptak, Zarząd KS POGOŃ Szczecin Nowa informuje, że w jego treści znalazły się informacje nieprawdziwe, wprowadzające w błąd czytelników, kibiców oraz członków naszego klubu. Pan Antoni Ptak stwierdził bowiem: "Nie zabrałem żadnego procentu. (...) Zgodnie z obowiązującym prawem ja wykupiłem ten procent".
Zgodnie ze stanem faktycznym na dzień dzisiejszy udziały w Sportowej Spółce Akcyjnej, jakie posiadał nasz klub, założony i prowadzony przez kibiców Pogoni, zostały nam de facto odebrane, nie wykupione.
Jednocześnie wyrażamy swoje głębokie oburzenie co do zarzutów, jakie padły pod naszym adresem w dalszej części wypowiedzi. Naszymi dotychczasowymi działaniami, prowadzonymi także we współpracy z MKS Pogoń Szczecin SSA nieraz dawaliśmy przykład, że dobro Dumy Pomorza jest motywem przewodnim naszych działań.
Rafał Chlasta, za zarząd KS Pogoń Szczecin Nowa

     źródło:  gazeta.pl      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności