5. kolejka: Kolejny remis Pogoni w Szczecinie

W 5. kolejce piłkarskiej Orange Ekstraklasy pierwsze punkty stracił BOT GKS Bełchatów, po wyjazdowej porażce z Zagłębiem Lubin 1:2. Mimo przegranej zespół z Bełchatowa pozostał na pierwszym miejscu w tabeli.
Gola decydującego o zwycięstwie gospodarzy zdobył w 66. minucie Manuel Arboleda.
Potknięcia bełchatowian i szansy na objęcia prowadzenia nie wykorzystała Wisła Kraków, która zremisowała w Poznaniu z Lechem 3:3. Mimo to krakowianie mogą czuć się zadowoleni ze zdobycia chociaż jednego punkt, bowiem ostatnią bramkę zdobyli już w doliczonym czasie gry.
To kolejny piłkarski horror przy ul. Bułgarskiej. Tydzień temu zespół trenera Franciszka Smudy w ostatnich minutach stracił punkty w spotkaniu z Cracovią.
W niedzielę Lech prowadził 3:1, ale nie zdołał utrzymać korzystnego wyniku. Skutecznością imponuje obrońca Lecha, Marcin Wasilewski, który zdobył już czwarta bramkę w tym sezonie i prowadzi w klasyfikacji strzelców. Wasilewski został powołany przez selekcjonera Leo Beenhakkera na mecze eliminacji mistrzostw Europy z Finlandią i Serbią.
Trzecie miejsce w tabeli zajmuje ŁKS Łódź, który pokonał na wyjeździe Odrę Wodzisław 2:1. Łódzki zespół spisuje się nadspodziewanie dobrze - wygrał trzy mecze, jeden zremisował i jeden przegrał.
Powoli z kryzysu wychodzi Legia Warszawa. Stołeczny zespół wygrał u siebie z Górnikiem Zabrze 3:2, przez większą część meczu prezentując efektowny futbol.
Górnik Łęczna pod wodzą nowego trenera Krzysztofa Chrobaka bezbramkowo zremisował z Wisłą Płock. Obydwa zespoły prezentują się na razie średnio i zajmują miejsce w dolnej części tabeli.
Nadal bez zwycięstwa pozostają dwa zespoły - Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp. zremisował na wyjeździe z Cracovią 1:1, podobnie jak zamykająca tabelę Arka Gdynia z Widzewem Łódź.
W ośmiu meczach 5. kolejki padły 23 bramki. Sędziowie pokazali 32 żółte kartek, ale nikogo nie usunęli z boiska. Na trybunach zasiadło 53 tys. kibiców, w tym 17 tys. w Poznaniu.

 Wyniki 5. kolejki
 Tabela I ligi

Komentarze