|
![]() ![]()
poniedziałek, 28 sierpnia 2006 r., godz: 14:30
Rozmowa z Michałem Łabędzkim, pomocnikiem Pogoni Szczecin.
![]() Korona jest lepszym zespołem od Pogoni? – Trudno powiedzieć, to można ocenić z wysokości trybun lub ławki trenerskiej. Na pewno stworzyliśmy dość emocjonujące widowisko, bez porównania z pierwszym naszym występem na Twardowskiego. Niestety głupio straciliśmy gola i musieliśmy gonić wynik. Myślę jednak, że gra coraz bardziej zaczyna nam się kleić i stworzyliśmy sobie dużo więcej sytuacji niż w meczu z Arką, a więc teoretycznie słabszym rywalem. Tyle tylko, że Korona nie była nastawiona zdecydowanie na defensywę. Macie problem z wyprowadzeniem piłki spod własnej bramki. – Korona atakowała nas już na naszej połowie i stąd można było odnieść takie wrażenie. Kielczanie naciskali nawet szóstką piłkarzy z przodu, ale według mnie mimo tego nasze kontry stwarzały zagrożenie pod ich bramką. W polskiej Pogoni miałeś mniej pewną pozycję niż obecnie. Jak to tłumaczyć? – Może jest dziś nieco mniej zawodników do grania na mojej pozycji... W tamtej Pogoni też jednak grałem dużo spotkań. A czy gram lepiej? Niech ocenią widzowie. foto: Pogoń On-Line/Cob; Michał Łabędzki źródło: Głos Szczeciński/Michał Sarosiek ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||