|
![]() ![]()
czwartek, 31 sierpnia 2006 r., godz: 21:13
Szczecińska Pogoń rozegra jutro w Gutowie mecz sparingowy z Groclinem Grodzisk Wielkopolski.
- Ten mecz bardzo się nam przyda, bo przedsezonowe przygotowania rozpoczęliśmy bardzo późno i teraz musimy nadrobić zaległości - twierdzi trener szczecinian Mariusz Kuras. W rozgrywkach ligowych trwa przerwa spowodowana meczami eliminacyjnymi kadry narodowej do mistrzostw Europy. Wolny czas piłkarze i szkoleniowcy Pogoni próbują dobrze wykorzystać. Dziś zagrają z Groclinem. - Po porażce z ŁKS-em pojechaliśmy do Grodziska na prośbę rywali. Umówiliśmy się wtedy, że oni zrewanżują się nam i przyjadą do Gutowa. Ten mecz bardzo się nam przyda, bo przedsezonowe przygotowania rozpoczęliśmy bardzo późno i teraz nadrabiamy zaległości. W sparingu przećwiczymy sprawy taktyczne, z którymi ostatnio mieliśmy problemy - wyjaśnia trener Pogoni. Jutro nie zagrają Piotr Celeban, Łukasz Trałka i Luiz Tavares. Dwaj pierwsi przebywają obecnie na zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji przed wyjazdowym meczem z Portugalią w ramach eliminacji do mistrzostw Europy. - Nieobecność piłkarzy zawsze utrudnia organizację treningów. Nie ma jednak co wybrzydzać i trzeba cieszyć się z tego, że piłkarze Pogoni grają w reprezentacji. To dla nich spora promocja i życiowa szansa. Życzę im wygranej z Portugalią - mówi szkoleniowiec. Brazylijczyk pauzuje, bo w dalszym ciągu leczy kontuzję odniesioną w meczu ligowym z Arką Gdynia.- Jego brak był zauważalny w ostatnich meczach i negatywnie odbił się na naszej grze. Leczenie urazu przebiega coraz lepiej, ale rehabilitacja potrwa jeszcze kilka dni - mówi Kuras. Od kilku dni kadra Pogoni jest jeszcze szczuplejsza. Z zespołem nie trenują: Lopes, Baiano, Dinei i William. Trzej pierwsi Brazylijczycy byli pozyskani w przedsezonowej przerwie. Wszyscy wyjechali na turniej towarzyski do Brazylii, w którym ma wystąpić zespół "Pogoń III" sklecony z Latynosów wybranych przez Bohumila Panika.- Poradzę sobie bez tych piłkarzy. Pierwsza trójka nie zagrała w lidze ani minuty i była mi nieprzydatna. Williama ciągle dręczyły jakieś urazy, kontuzje i nie było z niego pożytku - tłumaczy Kuras. Obecnie trener Kuras ma do dyspozycji 16 zawodników. Po wyleczeniu kontuzji Tavaresa i powrocie kadrowiczów będzie miał 19-20 piłkarzy. Szanse, że z Brazylii wróci ww. czwórka, są małe. Za to Pogoń zupełnie zrezygnowała z zatrudnienia nowych graczy. Wczoraj zakończył się okres transferowy w polskiej lidze i o ewentualnych wzmocnieniach będzie można pomyśleć dopiero zimą. - Zabiegałem u kierownictwa o transfery. Padały różne nazwiska, których teraz nie zdradzę. Szkoda, że nie udało nam się nikogo zakupić. Sytuacja finansowa klubu nie jest łatwa i przynajmniej do zimy będę musiał pracować z takim materiałem, jaki mam obecnie - ubolewa trener Kuras. źródło: gazeta.pl/Marcin Nieradka ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||