Boisko zaklepane

W środę informowaliśmy, że decyzją prezesa Pogoni Krzysztofa Waszaka piłkarze B-klasowej Pogoni Nowej Szczecin nie będą mogli korzystać z szatni przy ul. Twardowskiego.
Decyzję umotywowana została faktem, że za kilkanaście dni do Szczecina mają powrócić pierwszoligowi piłkarze.
Sprawa stała się na tyle kontrowersyjna, że dotyczy ona szatni, z których w momencie pobytu w Szczecinie nie korzystali piłkarze pierwszego zespołu. Pomieszczenia w budynku po basenie wciąż są do dyspozycji zawodników i czekają na ich powrót.
Pojawiły się także pogłoski, że piłkarze Pogoni Nowej mogą stracić wkrótce prawo do korzystania z boiska nr 2, na którym odbywają się treningi i rozgrywać będą swoje mecze.
Jak nas dziś poinformowano dzięki umowie z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Szczecinie, który jest gospodarzem obiektu Pogoń Nowa będzie korzystać z boiska przy Twardowskiego.
Grający w drużynie Grzegorz Matlak podkreślił po meczu z Podlesiem Sowno, że mimo intensywnego korzystania z płyty przez inne drużyny jest zadowolony ze stanu boiska czego zasługą są gospodarze obiektu.
Mając na względzie dobry stan murawy oraz godzinę rozgrywania meczu Wisła Kraków – Pogoń Szczecin (godz. 14.30, transmisja w Canal+) w 6. kolejce Orange Ekstraklasy spotkanie Pogoni Nowej z Piastem Kolin (10 września, niedziela) rozegrane zostanie o godz. 12.
Równocześnie na boisku przy ul. Witkiewicza przy hotelu Maxim swój mecz rozegrają juniorzy szczecińskiego klubu.

Komentarze