Komarex Komarowo - Pogoń Nowa Szczecin 2:6 (1:2)

W spotkaniu 3. kolejki B klasy piłkarze Pogoni Nowej Szczecin wygrali dziś w Komarowie z Komarexem 6:2.


Bramki dla Pogoni Nowej: Więcławski, Dmowski, Mucha, Trzeżwiński, Białek -2
Widzów: około 800.

Skład Pogoni Nowej: Horydowicz, Pawlak, Mucha (Petryszen), Białek, Adamczuk, Armonajtis, Jankowski (Trzeżwiński), Matlak (Jastrzębski), Dmowski (Koperski), Brandowski, Więcławski

Wcześniej swój mecz rozegrały drużyny juniorskie. Spotkanie obu zespołów zakończyło się wynikiem 8:1 dla Pogoni Nowej.
Bramki dla Pogoni Nowej: Jankowski - 2, Justyński, Białecki, Fertała, Domagalski, Wesołowski, Ilasz.

Na dzisiejszy mecz Pogoni Nowej Szczecin w Komarowie kibice wybierali się różnymi środkami transportu.
Pierwsza grupa, która po godz. 10 wypłynęła z Dworca Morskiego statkiem pasażerskim M/S Dziewanna udało się przez jezioro Dąbskie do Lubczyny. Tam odbyło się ognisko, na które dojechało kilka samochodów oraz grupa rowerowa.
Po godzinie 15 wszyscy wyruszyli w kierunku Komarowa, gdzie dojechało jeszcze kilkadziesiąt samochodów prywatnych, busów i autokar.
Spotkanie z Komarexem zgromadziło na trybunach około 800 fanów, którzy dopingowali głośno i żywiołowa szczecińską drużynę. Była także kilkunastoosobowa grupka, która dopingowało zespół gospodarzy.
Mimo, że przez większą cześć ogniska i podczas meczu padał deszcze kibice bawili się świetnie. Niestety niekorzystne warunki atmosferyczne spowodowały, że gra na murawie w Komarowie nie była tak widowiskowa jak wszyscy by oczekiwali.
Spotkanie od pierwszych minut było wyrównane i to gospodarze strzelili pierwsi bramkę. Kilka minut później szczecinianie wyrównali po golu Przemysława Więcławski. Po kilku następnych minutach Pogoń Nowa objęła prowadzenie. Drugą bramkę zdobył z rzutu karnego Artur Dymowski. Mimo wielu okazji zwłaszcza ze strony Pogoni Nowej wynik do przerwy nie uległ zmianie. Piłkarze z Komarowa pokazali w pierwszych 45 minutach charakter i sporą wolę walki.
W drugiej odsłonie szczecinianie zaatakowali z większym animuszem czego efektem były cztery bramki. Po dośrodkowaniu w pole karne gospodarzy bramkę głową zdobył Paweł Mucha.
Czwartą bramkę kilka sekund po wejściu na boisko zdobył Dawid Trzeżwiński, który pokonał bramkarza gospodarzy strzałem z kilku metrów.
Gospodarzom udało się zdobyć w tym okresie tylko jednego gola. Dwa trafienie dorzucił w końcówce spotkania Robert Białek i spotkanie kończy się ostatecznie wynikiem 6:2.
Było to drugie tak wysoko wygrane spotkanie Pogoni Nowej w B klasie. Przed tygodniem na własnym boisku szczecinianie rozgromili Podlesie Sowno 6:1.

Fotorelacja z wyjazdu do Komarowa

Autorem zdjęć jest Cobra_S.

Komentarze