|
![]() ![]()
sobota, 16 września 2006 r., godz: 08:15
Artur Bugaj z sentymentem wspomina pewien swój mecz w barwach Pogoni przeciwko Lechowi Poznań. Było to 9 kwietnia 1993 roku.
![]() - Lech miał wtedy niezwykle silną pakę - wspomina popularny "Bugi-gol”. - Zdobył zresztą w tym sezonie tytuł mistrza Polski. W jego barwach grali Łukasik, Juskowiak, Skrzypczak, Reiss, czy Wojtala. To był naprawdę mocny skład. W całym sezonie "Kolejorz” doznał tylko czterech porażek. Jedna z nich miała miejsce w Szczecinie. - Trybuny, jak to podczas spotkań z Lechem, zawsze były pełne. W pierwszej połowie atakowaliśmy na bramkę od strony ulicy Twardowskiego. Było dośrodkowanie z rzutu rożnego. Rzuciłem się do niej "szczupakiem”. Uderzona mocno odbiła się od poprzeczki, potem tuż za linią i wyszła w pole. Goście protestowali, ale sędzia wskazał na środek - mówi Artur Bugaj. - Pamiętam tę sytuację szczególnie, bo to był mój pierwszy gol w lidze. A tego się nie zapomina. Po przerwie Pogoń poszła za ciosem. - Pamiętam, że wślizgiem odbrałem piłkę Ryszardowi Łukasikowi. Podałem do Adama Benesza. On wykończył akcję. Wygraliśmy 2:0 - wspomina mecz sprzed 15 lat 36-letni dziś piłkarz Portowców. Dzisiaj Artur Bugaj nie zagra raczej przeciwko Lechowi. - Mam problemy z nogą. Ból przeszkadza mi w grze - mówi. Zresztą w Pogoni coraz cześciej mówi się o tym, że popularny "Bugi-gol” zajmie się na poważnie trenerką. Już teraz pomaga Mariuszowi Kurasowi w przeprowadzaniu treningów. - Artur ma bliżej do końca kariery, niż dalej. Będzie powoli schodził z boiska. Warto pomyśleć, by odnalazł się w pracy szkoleniowej, dalej się dokształcał. Mi też kiedyś dawano szansę. Na pewno wykorzystam umiejętności Artura. Tym bardziej, że potrzebuję pomocnika w prowadzeniu drużyny - ocenia trener Pogoni Mariusz Kuras. foto: Pogoń On-Line/JuN; Artur Bugaj źródło: Głos Szczeciński/prz ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||