|
![]() ![]()
czwartek, 21 września 2006 r., godz: 14:38
Piłkarze Pogoni w ciągu kilku dni rozegrali dwa niezwykle ważne dla kibiców Dumy Pomorza spotkania. Oba były traktowane prestiżowo bowiem za rywali mieliśmy odwiecznych wrogów – Lecha Poznań i Lechię Gdańsk.
Pierwszy mecz zakończył się wyraźną porażką 1:3 co sprawiło, że humory kibiców nie były najlepsze. W takiej też atmosferze wybraliśmy się do Gdańska na pucharowy mecz z Lechią. Spotkanie z biało-zielonymi od dłuższego już czasu elektryzowało przede wszystkim starszych fanów Pogoni, pamiętających gorące spotkania z lat 80. i 90. Problem stanowił jednak termin spotkania bowiem zaplanowano go na wczesne wtorkowe popołudnie. Aby ułatwić wszystkim chętnym dojazd na mecz a po nim szybki powrót do domu grupa „Wierni Tradycji” zdecydowała się zorganizować pociąg specjalny. Do Gdańska planowano wyruszyć dwoma jednostkami tak, aby każdy kibic miał zagwarantowane miejsce siedzące. Jedynym warunkiem, o którym pisaliśmy na łamach „Pogoń Fans” było wcześniejsze wykupienie minimalnej liczby wejściówek. Niestety po raz kolejny apele dotyczące pociągu specjalnego zostały zignorowane. Tradycyjnie już kibice zdecydowali się wykupić bilety na tzw. „ostatnią chwilę”, przez co wyjazd dwoma jednostkami stał się organizacyjnie nie możliwy. W takiej sytuacji grupa licząca 350 osób musiała wyruszyć w drogę jednym składem co naturalnie od razu odbiło się na komforcie jazdy. Panujący ścisk i brak miejsc do siedzenia dla wszystkich kibiców był po raz kolejny karą za opieszałość w nabywaniu biletów. Czas pokazał iż wiele osób nie potrafi wyciągnąć odpowiednich wniosków z poprzednich tego typu wyjazdów przez co później wszyscy razem cierpimy. Sytuacja z wtorkowego wyjazdu będzie się powtarzać tak długo aż w końcu wszyscy zdadzą sobie sprawę z wymogów stawianych organizatorom pociągów specjalnych. Bez zapisów w podanych terminach nigdy nie będziemy jeździć w normalnych warunkach. Wszystko w tym temacie zależy tylko i wyłącznie od nas samych i radzimy to sobie uzmysłowić przy okazji kolejnych tego typu wyjazdach.Po przybyciu na stację Gdańsk-Wrzeszcz podstawionymi autobusami udaliśmy się pod stadion Lechii. Na miejscu po wnikliwej kontroli po kilkudziesięciu minutach zasiedliśmy ostatecznie w sektorze przeznaczonym dla gości, który został od razu konkretnie oflagowany. Od początku spotkania rozpoczął się także zorganizowany doping całej naszej grupy, w większości ubranej w koszulki „Pogoń szczecińska – albo żadna! Całość prezentowała się bardzo dobrze. Dobre oflagowanie i doping zaprezentowali także kibice Lechii co niewątpliwie wpłynęło na atrakcyjność pojedynku. Wśród fanów Pogoni był także przedstawiciel kibiców Partizana Belgrad, z którym w ostatnim czasie nawiązano kontakty. Przy okazji ostatniego pojedynku z FC Groningen w ramach rozgrywek o Puchar UEFA fani Partizana kilkakrotnie głośno skandowali nazwę naszego klubu. W rewanżu we wtorek z naszego sektora rozległo się chóralne – „Partizan Belgrad!” co było zapowiedzią dalszych kontaktów pomiędzy kibicami Pogoni i Partizana. Zwycięstwo piłkarzy nad Lechią Gdańsk, które dało nam awans do kolejnej rundy wyraźnie poprawiło wszystkim humory i pozwoliło w dobrej atmosferze wrócić do domu. Na koniec chcielibyśmy serdecznie podziękować PKP za pomoc w zorganizowaniu „specjala” do Gdańska. Wyjazdy, wyjazdy Po wyeliminowaniu Lechii Gdańsk kolejnym rywalem Pogoni w 1/8 Pucharu Polski będzie Lech Poznań. Spotkania tej fazy rozgrywek zaplanowano na 24-25 października a mecz odbędzie się na boisku rywala. Będzie to jednocześnie rewanż za ubiegło tygodniową porażkę w lidze a dla nas kolejny prestiżowy wyjazd tej jesieni. Pamiętni emocjonującego i pasjonującego pojedynku pomiędzy dwoma zespołami w roku 2001 w Pucharze Polski (Lech - Pogoń 0:0 k.12:11) już dziś możemy podać, że będą czynione starania abyśmy na mecz udali się pociągiem specjalnym. Innym niezwykle ważnym spotkaniem wyjazdowym tej jesieni będzie wyprawa do Krakowa na mecz z Cracovią. Mając nadzieję, iż tym razem władze krakowskiego klubu nie będą czynić nam żadnych problemów, radzimy wszystkim zarezerwować sobie czas i środki na ten wyjazd, który będzie miał miejsce w 14. kolejce (4 listopada) Będzie to nasz pierwszy po bardzo długim czasie oficjalny wyjazd na mecz z Cracovią co już czyni go niezwykle ciekawym i atrakcyjnym dla fanów Dumy Pomorza. O przebiegu przygotowań do tych dwóch prestiżowych wypraw na bieżąco będziemy informować na lamach naszej rubryki. W dążeniu do normalności Wtorkowy pojedynek w Gdańsku z Lechią pokazał, że kibice Pogoni chcą powrotu do normalności. Flagi na płotach i gorący doping przez 90 minut był próbką sporych możliwości w nas drzemiących. Aby jednak wszystko wróciło na swoje dawne dobre tory potrzebny jest dialog z właścicielem klubu Antonim Ptakiem. Kibice chcą i mają prawo wiedzieć jakie są konkretne plany właściciela klubu i jaką w nich rolę widzi dla kibiców i osób związanych ze szczecińskim środowiskiem sportowym. Chcielibyśmy porozmawiać o problemach nurtujących nasze środowisko od kilku miesięcy i sposobach ich rozwiązania. Chcemy wiedzieć czy obecna sytuacja i atmosfera panująca wokół klubu to efekt wyczekiwania na wyniki zbliżających się wyborów samorządowych i jakie plany związane z Pogonią po tychże wyborach ma Antoni Ptak. Z racji tego, iż kolejni prezesi klubu Kazimierz Ćwikła i Krzysztof Waszak nie są według kibiców osobami decyzyjnymi w klubie a dodatkowo w ostatnim czasie nie zrobili nic aby poprawić stosunki na linii klub-kibice rozmówcą może być tylko Antoni Ptak. Czas pokazał, że obrażanie oraz instrumentalne traktowanie kibiców i ludzi emocjonalnie związanych z klubem zawsze będzie miało negatywne skutki dla wizerunku Dumy Pomorza. Popełnione błędy można jednak naprawić lecz by tak się stało potrzebny jest dialog bez którego trudno będzie mówić o pełnym powrocie do normalności. Wybory Im bliżej wyborów samorządowych tym coraz częściej do fanów Pogoni zgłaszają się różne partie i komitety wyborcze. Coraz ciaśniej robi się też na loży VIP podczas spotkań Pogoni. Nie jest tajemnicą, że chodzi tu o zbieranie poparcia i kapitału politycznego. Jak zwykle w takim okresie pojawią się osoby które będą ładnie i pięknie mówić o potrzebie posiadania silnego klubu w Szczecinie i jego olbrzymiej roli dla miasta i regionu. Po raz kolejny podejmowane będą także próby omamienia kibiców wizją budowy pięknego, nowoczesnego i funkcjonalnego stadionu. Nauczeni doświadczeniem chcemy wyraźnie zaznaczyć iż zorganizowane grupy kibiców Pogoni w żaden sposób nie chcą i nie będą angażować się w kampanie wyborczą żadnej partii i komitetu wyborczego. Pozostajemy apolityczni wychodząc z założenia iż każdy z nas sam potrafi rozpoznać na listach wyborczych ludzi czynu mających na sercu także prawdziwe dobro Dumy Pomorza i jej kibiców. Pogoń Nowa gra i wygrywa Emocje na boisku, wysokie zwycięstwo i świetna atmosfera to już niemal znak rozpoznawczy spotkań B-klasy z udziałem Pogoni Nowej. Nie inaczej było w minioną niedziele kiedy to klub stworzony przez fanów Pogoni rozegrał kolejne spotkanie tym razem w Tychowie z tamtejszą Zorzą. Po raz kolejny zarówno zespół jak i kibice zostali mile przyjęci przez miejscową społeczność, która naturalnie na co dzień kibicuje Dumie Pomorza. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Pogoni Nowej 4:0 po bramkach Roberta Białka, Bartosza Barandowskiego (2) i Grzegorza Matlaka. Mecz obserwowało pół tysiąca widzów, w większości ze Szczecina. Kolejne spotkanie zespołu prowadzonego przez Dariusza Adamczuka i Grzegorza Matlaka odbędzie się w najbliższą niedziele o godz. 13 a rywalem wicelidera tabeli będzie zajmujący czwartą pozycję Orzeł Małkocin. Wcześniej bo o godzinie 11 swój mecz rozegrają juniorzy Pogoni Nowej. Na spotkania zapraszamy wszystkich sympatyków Pogoni chcących miło spędzić niedzielne popołudnie wśród pogoniarskiej braci kibicowskiej. Przy okazji informujemy, iż Stowarzyszenie Pogoń Walcząca przekazało trenerowi Pogoni Nowej, Krzysztofowi Sobieszczukowi, kwotę 500 zł przeznaczoną na zakup niezbędnego wyposażenia apteczki masażysty zespołu. Firmy lub instytucje, które chcą pomóc finansowo Pogoni Nowej, proszone są o kontakt z trenerem Sobieszczukiem – tel. 511 073 243. Robert DUCHOWSKI Łukasz OSTROWSKI źródło: Pogoń Fans ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||