|
![]() ![]()
poniedziałek, 25 września 2006 r., godz: 06:05
Artur Andruszczak bardzo mocno odczuł uderzenie piłką w głowę. W 1 min. został trafiony przez dośrodkowującego na pole karne Andradinę.
![]() Skrzydłowy Górnika zszedł z boiska w 11 minucie meczu i został odwieziony do szpitala. Pytany potem o te 11 minut na boisku Andruszczak był... zdziwiony, że zagrał. - Przyznam się, że nic pamiętam. Sam nie wiem, jak wytrzymałem tyle czasu na boisku - mówił po spotkaniu. Popularny „Andrut” zdobywał wraz z Pogonią awans do ekstraklasy w 2004 roku. Nic dziwnego, że schodzącego z boiska piłkarza żegnała burza oklasków. foto: Pogoń On-Line/Cob; Artur Andruszczak źródło: Głos Szczeciński/prz ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||