|
![]() ![]()
środa, 27 września 2006 r., godz: 06:03
Rozmowa z Michałem Łabędzkim, piłkarzem Pogoni.
![]() Pochodzisz z Łodzi, grałeś w ŁKS-ie. Mecz z Widzewem ma dla Ciebie zatem pewnie większe znaczenie? - Przyznaję, że tak. Grałem w drużynie największego rywala Widzewa i mecze między łódzkimi drużynami zawsze były bardzo dramatyczne. Derby jak wiadomo rządzą się własnymi prawami i pamiętam je bardzo dobrze. Jest to dla mnie jakiś inny mecz niż pozostałe, ale podchodzę do niego spokojnie. Dużo masz znajomych w Widzewie? - Znam oczywiście Fabiniaka, a poza nim również Budkę, Białka, Grzelaka. Powszechnie chwalony Bartłomiej Grzelak rzeczywiście jest tak dobry, jak się o nim mówi? - Jest bardzo dobrym zawodnikiem, bardzo silnym i odpowiednio wyszkolonym technicznie. Nie urażając nikogo, moim zdaniem w drugiej lidze często sam wygrywał mecze dla Widzewa. Z postury i siły w walce jeden na jeden, porównałbym go do Eltona. Jak oceniasz zespół rywali? - Początek mieli bardzo dobry, szczególnie groźni są u siebie. Ostatnio mieli bardzo trudnych przeciwników - Koronę i Wisłę. Znów gramy z drużyną, która ma taki sam dorobek punktowy jak my. Ostatnio odskoczyliśmy Górnikowi Łęczna, teraz przydałoby się pokonać Widzew, dla którego jednak ten mecz będzie równie ważny jak dla nas. To kolejne spotkanie z cyklu tych "za sześć punktów”. foto: Pogoń On-Line/Cob; Michał Łabędzki źródło: Głos Szczeciński/Michał Sarosiek ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||