Zakodowani

Piłkarze Pogoni są już w Gutowie Małym pod Łodzią.
Jutro czeka ich pojedynek z rewelacyjnym beniaminkiem, czterokrotnym mistrzem Polski Widzewem Łódź.
Szczecinianie chcą potwierdzić, że trzybramkowa wygrana z Górnikiem Łęczna nie była przypadkowa. Z kolei Widzew szuka punktów, które pozwolą mu odskoczyć od strefy spadkowej.
– A z kim mamy ich szukać, jak nie z Pogonią – twierdzą w Łodzi.
Pogoń zagra w Łodzi bez Pedro Andersona oraz Bataty. Pierwszego zdyskwalifikowano za kopnięcie rywala bez piłki (na podstawie zapisu wideo). Natomiast Batata pauzuje za czerwoną kartkę, którą zobaczył w meczu z Lechem Poznań (1:3). Niepewny jest też występ Amarala, który narzeka na ból w pachwinie.
– Nie jesteśmy faworytami. Widzew gra u siebie i to jest atut nie do przecenienia. Ostatnie wpadki łodzian nie zmieniają tej oceny – mówi Mariusz Kuras, szkoleniowiec Portowców.
Być może Kuras będzie mógł skorzystać z usług Tavaresa Mineiro, który dotychczas leczył kontuzję odniesioną w meczu z Arką Gdynia (0:0). Na pewno jego wejście wzmocniłoby siłę prawej strony.
Mecz Widzewa z Pogonią będzie transmitowany w kodowanej stacji Canal+. Konfrontację można będzie obejrzeć w niektórych szczecińskich pubach przyjaznych dla kibiców oraz na ekranie kinowym. Ofertę dla sympatyków futbolu przygotowało na przykład Multikino.
Relację z meczu przeprowadzi ponadto Polskie Radio Szczecin. Początek spotkania o godz. 18.

Komentarze