www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
sobota, 30 września 2006 r., godz: 10:33
Piłkarze Pogoni od kilku dni są w Gutowie Małym, gdzie przygotowują się do meczu z Widzewem. To pierwsza od trzech lat konfrontacja tych drużyn.
Fot.: Łukasz Mojecki
Dla Pogoni zwycięstwo w Łodzi może oznaczać spory awans w tabeli Orange Ekstraklasy. Dlatego trener Mariusz Kuras nie ukrywa, że jedzie do Widzewa po trzy punkty.
- Szansę oceniam pół na pół. Zarówno dla nas, jak i dla nich jest to bardzo ważny mecz. Jeśli któraś z drużyn wygra, to wchodzi na zupełnie inną półkę. Przegrany będzie musiał walczyć z drużynami które są niżej w tabeli. My chcemy tego uniknąć. Zagramy swoją piłkę i będziemy walczyć o trzy punkty – zapowiada Mariusz Kuras, szkoleniowiec Pogoni.
Pogoń jest na fali – wygrała w Pucharze Polski w Gdańsku z Lechią 2:0, a potem rozniosła w pył Górnika Łęczna 3:0.
- Każdy mecz jest inny, ale jesteśmy na fali wznoszącej, wiatr wieje nam w plecy i – miejmy nadzieję – popchnie nas jak najwyżej w ligowej tabelidodaje.
Słowa pierwszego szkoleniowca potwierdza Miłosz Stępiński z banku informacji, który przekazał uwagi o grze Widzewa jeszcze we wtorek.
- Oceniałem ich przez pryzmat meczów z Koroną i Wisłą Kraków. Pozornie jest to słaby zespół, z kiepską drugą linią i dziurawą obroną. Jednakże są dwa elementy, na które warto zwrócić uwagę. Po pierwsze zdobyli 9 punktów, a po drugie mają mocne wejście w meczu. Atakują wściekle przez pierwszy kwadrans. Jak damy im się wyszumieć i nie stracimy bramki, to potem może być już tylko lepiej. Najgroźniejszym piłkarzem bez wątpienia jest Grzelak. Najsłabsza formacja to obrona. A szczególnie fatalna komunikacja między obrońcami a bramkarzem. Dużo niezrozumienia i przypadkowościmówi Miłosz Stępiński.
Pojedynek z Widzewem będzie szczególny dla Łukasza Trałki, który jeszcze wiosną reprezentował barwy tego klubu.
- To był ciekawie spędzony czas. Zrobiliśmy awans do ekstraklasy, drugi z rzędu w mojej karierze, bo wcześniej wygrałem II ligę z Pogonią. To młody zespół, który gra na maksimum swoich możliwości. Walczy dopóki ma siły. Na pewno będzie pomagać im publiczność - twierdzi Łukasz Trałka.
Trałka wciąż ma w Widzewie wielu kolegów.
- Fabiniak, Iwan, czy Grzelak to moi kumple, z którymi często się kontaktuję. Oni twierdzą, że wygrają. Ja twierdzę, że to my będziemy górą - podkreśla.
W meczu przeciwko Pogoni na pewno nie zagra wypożyczony ze Szczecina do Widzewa Bartosz Fabiniak (kontuzja). Z kolei w Pogoni nie zagra Batata (czerwona kartka) i Anderson (kara dyscyplinarna).

foto:  Łukasz Mojecki; Mariusz Kuras      źródło:  Głos Szczeciński/Przemysław Sas      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności