www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
poniedziałek, 9 października 2006 r., godz: 22:40
Nad morzem Portowcy spędzą sześć dni i tam będą się przygotowywać do niedzielnego meczu z Legią Warszawa.
Dwa zwycięstwa ligowe, wygrany sparing z Arką - humory muszą portowcom dopisywać. Ze Roberto nabijał się z Borisa Peskovicia, Lilo i Cruz "umuzykalniali" trampkarzy, a Julcimar po raz pierwszy przedstawił kolegom córkę Julie. Z synkiem Jasiem był również Michał Łabędzki i widać było po młodych ojcach, że wyjazd nie jest im na rękę.
- Na spokoju. Piłka trafiła do mnie, było sporo obrońców. Czterech okiwałem i przelobowałem bramkarza - opisał swoją bramkę w sparingu Ze Roberto.
- I wtedy obudziłeś się spocony? - zapytał kąśliwie Artur Bugaj.
Jako ostatni do szatni wpadł Radek Majdan. - Jestem! - krzyknął, po czym poprosił trenera Mariusza Kurasa o kilka minut na wywiad. Tym razem bramkarz rozmawiał z Sylwestrem Dziechciarzem z Prywatnego Gimnazjum "Pomerania". I trzeba przyznać, że piłkarz zachował się z klasą - bez szpanerstwa cierpliwe odpowiadał na przygotowane pytania.
Czym bliżej było jednak odjazdu autokaru, tym żartów było mniej.
- Nikt nie może liczyć na piłkę plażową - zaznaczył trener Kuras. - Będzie okazja, by popracować m.in. nad stałymi fragmentami gry, bo chcemy czymś zaskoczyć rywali.
Dobre humory to podstawa, by zawodnicy podeszli optymistycznie do niedzielnego (godz. 17, Stadion Krygiera) spotkania z mistrzem Polski.
- Jedziemy do Pogorzelicy bardzo dobrze nastawieni i chcemy solidne popracować. Są tam świetne warunki, szczególnie jeśli chodzi o odnowę biologiczną. Boiska? Jeszcze nie widziałem, ale każdy mi mówił, że i boiska mają dobre. Chcemy wygrać z Legią - mówi obrońca Piotr Celeban.
"Cele", jak kilku innych zawodników musi nad morzem zaprezentować dobrą formę, jeśli chce znaleźć się w podstawowym składzie. W meczach ligowych ostatnio raz grał, a raz nie. Wystąpił nawet w rezerwach i noty od malkontentów (a tych sporo w klubach IV ligi) zbierał przeciętne.
- Z formą ostatnio nie było najlepiej, ale teraz idzie w górę - uspokaja Celeban. - Znalazłem przyczynę. To lekkie przetrenowanie. Latem nie miałem przerwy między sezonami, a gdy rozpocząłem treningi w Pogoni zbyt często zostawałem po treningach i indywidualnie ćwiczyłem.
Trener Kuras szans wychowanka nie przekreśla, podobnie jak i pozostałych graczy: - Widziałem Piotrka, Danilo i Ze Roberto w poprzednią środę i należeli do najlepszych na boisku. W sobotę też zagrali i wiem o krytycznych ocenach. Piłkarze ocenią to inaczej, a ja wiem, że w czwórkę nie można wygrać z nikim.
Z przygotowań wciąż wyłączony jest Kamil Grosicki, który jest na zgrupowaniu juniorskiej reprezentacji. Pozostali gracze są zdrowi (jedynie Pesković narzekał na przeziębienie i staw skokowy) i do dyspozycji Kurasa. Dyskwalifikacje odpokutowali już Anderson i Sergio Batata. To mocni kandydaci do gry w podstawowym składzie.
- Mam jedenastkę, ale i kilka dni treningów i do namysłu - mówi Kuras. - Zresztą od kilku dni codziennie rozpisuję po parę schematów ustawienia składu. Są trzy-cztery właściwe, teraz muszę wybrać ten najlepszy.
Co ciekawe obóz w Pogorzelicy nie zmieni cyklu przygotowań do meczu.
- Jedziemy mikrocyklem startowym i dlatego w piątek graliśmy z Arką. Dzięki temu myślę, że forma z ostatnich występów utrzyma się i z Legią pokażemy dobrą i skuteczną piłkę. Nie chcę by znów wszyscy na stadionie byli nastawieni optymistycznie, a kończyło się punktami dla Legii. Teraz się to musi zmienić - stwierdził szkoleniowiec Pogoni.
Nad morzem portowcy nie rozegrają żadnego sparingu z zespołem amatorskim i nie mają co liczyć na tętniący życiem kurort.
- Jedziemy przygotować się do meczu z Legią w dobrych warunkach, spokoju i ciszy - podkreśla trener.
- Dla nas ważniejszy jest mecz z Legią, niż środowe spotkanie Polaków z Portugalią. Oczywiście, wspólnie oglądniemy występ naszej reprezentacji, ale skupiamy się tylko na niedzielnym występie z mistrzem - dodaje Celeban.

     źródło:  gazeta.pl/Jakub Lisowski      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności