|
![]() ![]()
środa, 11 października 2006 r., godz: 20:09
Jutro komisja odwoławcza PZPN-u rozpatrzy wniosek ŁKS-u Łódź o anulowanie grzywny za wpuszczenie na stadion warszawskich kibiców. To ważna decyzja dla działaczy Pogoni Szczecin.
![]() Już w niedzielę w Szczecinie mecz jesieni - Pogoń podejmie Legię Warszawa. Spotkanie zamartwia dla działaczy Pogoni, a wszystko przez karę dla warszawskich fanów. Ci za burdy w Gdyni zostali ukarani przez Ekstraklasę SA zakazem wyjazdów grup zorganizowanych do końca roku. Legia odwołała się od tej decyzji do komisji odwoławczej PZPN-u, ale decyzji jeszcze nie ma. Czy w takim razie goście nie zasiądą w Szczecinie na trybunach? Mało to możliwe. Zaprzyjaźnieni ze szczecińskimi fanami, od kilku lat wymieniają się pulą darmowych biletów i wspólnie dopingują zespoły do walki. Pogoń zdaje sobie sprawę, że nie będzie w stanie wyłapać na bramach przybyszów i nie wpuścić ich na obiekt. Stąd wysłana do Ekstraklasy SA prośba o czasowe zawieszenie kary. - Decyzja ma zapaść w czwartek o godz. 10 - mówi Marek Pawlak, wiceprezes Pogoni. - Niby chęć i wola jest, ale oficjalnej decyzji nie ma. Wiemy, że wniosek Pogoni poparła również policja, która nie chce utrudniać sobie i organizatorom pracy. A utrzymanie zakazu było by w Szczecinie fikcją. - Jestem nastawiony optymistycznie - mówi Marek Łopiński, dyrektor Pogoni. Jutro decyzja Ekstraklasy, ale i bardzo ważna decyzja w sprawie odwołania ŁKS-u. Łódzki klub został ukarany grzywną w wysokości 5 tys. złotych za to, że ich kibice siedzieli razem z warszawskimi i dopingowali swoje zespoły. W ten sposób kibole Legii ominęli stadionowy zakaz. - Po raz pierwszy w historii fani Legii i ŁKS-u siedzieli razem i zachowywali się świetnie. Nie było bluzgania, czy jakiś bijatyk, a mimo to ŁKS został ukarany - mówi Łopiński. - Ja podkreślam, że mecze są dla kibiców, a w Szczecinie zawsze była i na pewno będzie dobra atmosfera. To nasze argumenty by przekonać przedstawicieli Ekstraklasy. W Szczecinie trwa już przedsprzedaż wejściówek. Organizatorzy są zadowoleni z pierwszych dni. - Sprzedaż idzie naprawdę dobrze, bo zainteresowanie jest spore - mówi Pawlak, odpowiedzialny w Pogoni za kibiców i bezpieczeństwo na stadionie. - Jeśli nic się nie zmieni, to spotkanie powinno zobaczyć kilkanaście tysięcy. foto: Pogoń On-Line/Mq źródło: gazeta.pl/Jakub Lisowski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||