|
![]() ![]()
sobota, 14 października 2006 r., godz: 10:29
Do Polski trafił latem ubiegłego roku - za sprawą menedżera Mariusza Piekarskiego. Podpisał kontrakt z Legią Warszawa. Miał być poważnym wzmocnieniem zespołu.
![]() Adaptacja w Warszawie przebiegała jednak opornie. Cruz nie zdołał się przebić do pierwszego składu i nie zadebiutował w ekstraklasie. Zdołał jedynie zaliczyć kilka minut w meczu Pucharu UEFA ze szwajcarskim FC Zurich oraz epizody w meczach Pucharu Polski. Dzisiaj lewy obrońca Pogoni niechętnie mówi o warszawskim epizodzie. - Legia to już historia. Nie chcę o niej mówić. Gram w Pogoni i ten klub jest dla mnie najważniejszy - ucina. Po chwili jednak decyduje się na krótki komentarz. - W Legii nie dali mi pokazać umiejętności, nie miałem okazji zaprezentować się na boisku – tłumaczy. – W Pogoni podejście jest inne. Przede wszystkim jest więcej Brazylijczyków, a w klubie inaczej podchodzi się do piłkarza. Widziałem, że dostanę tutaj szansę, by się zaprezentować. Dlatego nie miałem oporów, by wrócić do polskiej ligi. Jednak i w Pogoni kariera Cruza nie przebiega tak jak powinna. Zawodnik ma co prawda spory potencjał. Jest dobry technicznie, z łatwością może wygrać pojedynek jeden na jeden z każdym ligowym piłkarzem, jest szybki i ma niezły strzał. Jednak nie wykonuje powierzonych mu zadań taktycznych. Razi niefrasobliwością. Zdarzają mu się głupie straty na własnej połowie, zbyt często fauluje rywali, prokurując zagrożenie ze stałych fragmentów gry. Trener Mariusz Kuras nie ma jednak wielkiego wyboru, bo Cruz po odejściu Grzegorza Matlaka i Rafała Grzelaka to praktycznie jedyny lewonożny zawodnik w kadrze. Chcąc nie chcąc szkoleniowiec wystawia go na lewej obronie. - Jest mi wszystko jedno, czy gram w pomocy, czy w obronie. To trener decyduje, gdzie mnie ustawić – mówi Cruz. foto: Łukasz Mojecki; Daniel Cruz źródło: Głos Szczeciński/Przemysław Sas ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||