|
![]() ![]()
czwartek, 26 października 2006 r., godz: 20:16
Ze Roberto i Cruz pauzują za kartki, Leandro leczy kontuzję, a Grzegorza Matlaka w Pogoni nie ma od lata. Kto więc zagra po lewej stronie?
![]() Problemem szkoleniowca Pogoni Szczecin przed meczem z lubinianami jest nie tylko lewa strona. Po prawej - teoretycznie bogactwo jest większe, ale wcale nie tak bardzo. - Mamy pecha - przyznaje Kuras. - W Zagłębiu bardzo mocne są boczne strefy, a my będziemy musieli kombinować, kogo tam wystawić. Jednym z najlepszych graczy rywali jest Wojciech Łobodziński, prawy pomocnik. Miał świetną rundę wiosenną i chciała go m.in. Legia Warszawa. Początek tego sezonu gorszy, ale wydaje się, że po przyjściu trenera Czesława Michniewicza wraca on do wysokiej formy. Na lewej stronie jest Łukasz Piszczek. Kto ich będzie powstrzymywał? Trener Kuras ma ograniczony wybór. W Poznaniu przez pierwszy kwadrans Pogoń zagrała z Tavaresem na prawej obronie, Michałem Łabędzkim na lewej obronie, Piotrem Celebanem na prawej pomocy i Cruzem na lewej pomocy. Wariant nie do końca się sprawdził, bo Łabędzki (grał w drugoligowym ŁKS-ie na lewej obronie) dawał się ogrywać, a i forma Tavaresa jest daleka od idealnej. Tyle, że pewnych zastępców teraz nie ma. Na prawą obronę mógłby zostać przesunięty Celeban, ale też grywał lepiej. Po boku mógłby zagrać któryś ze stoperów: Batata lub Anderson Silva, ale takie rozwiązanie nie wypaliło w Łodzi (0:4 na inaugurację sezonu). W dodatku za czerwoną kartkę musi pauzować prawy pomocnik Lilo. Więc... Kuras chyba niczym nie może zaskoczyć Michniewicza, tym bardziej, że oglądał on wtorkowy mecz w Poznaniu i pewnie wyciągnął wnioski o słabszych stronach Pogoni. A te są obecnie na bokach. Wydaje się jednak, że kombinowanie (np. Danilo na lewą pomoc) będzie większym ryzykiem niż zaufanie i zmobilizowanie, tych co są do dyspozycji. Na prawej stronie obrony zagrać więc powinien Tavares, po przeciwnej stronie Celeban. Tak ustawiony zespół grał w drugiej połowie meczu z Lechem. Błędy popełniał (dwie bramki "Kolejorz" zdobył po akcjach lewą stroną), ale poniżej pewnego poziomu nie zejdzie. Na bokach pomocy też niewiadoma. Zagłębie mocniejsze w ofensywie niż defensywie, więc Kuras może zdecydować się na bardziej ofensywnie grających zawodników. Tym bardziej, że portowcy zapowiadają walkę o zwycięstwo. Po lewej stronie grywał ostatnio Anderson i on pewnie tam zostanie. Za to na prawej najprawdopodobniej zagra Łukasz Trałka. Może tam również zagrać Michał Łabędzki, ale wtedy partnerem Amarala w środku boiska będzie Junior. foto: Pogoń On-Line/Cob; Piotr Celeban źródło: gazeta.pl/Jakub Lisowski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||