|
![]() ![]()
poniedziałek, 6 listopada 2006 r., godz: 16:46
Były piłkarski reprezentant Polski, dziś bramkarz Pogoni Szczecin oraz mąż piosenkarki Dody, startuje do sejmiku województwa zachodniopomorskiego z listy PO.
![]() Warto ryzykować wizerunek sportowca na rzecz polityki? - Wiem, wiem.... Polityka jest źle postrzegana. Ale mojego startu w wyborach tak nie traktuje. Nie mam zamiaru robić kariery politycznej – chcę tylko zaangażować się w sprawy związane ze sportem. Ewentualnego radnego Majdana interesować będzie tylko ten sport? - Nie do końca. W końcu jestem z tym miastem związany od lat. Jeśli już bym w to wszystko wszedł, poznał różne projekty... Wiele rzeczy mamy tu do naprawienia, np. drogi. Na pewno chciałbym kłaść nacisk na rozwój infrastruktury sportowej, ale nie tylko. Znane nazwiska ludzi sportu stały się lokomotywami list wyborczych. Człowiek, który czyta gazety, będzie siedział z długopisem za kotarą i zanim postawi krzyżyk, spojrzy na kandydatów. Może będzie nawet kibicem Radosława Majdana. Zaznaczy to nazwisko, a na tym zyska partia, bo przyciągnęła uwagę na swoją listę. - Chwila... Nie czuję się wykorzystywany. Nie jestem ani niczyją lokomotywą, ani też nawet małym wagonikiem. To tylko i wyłącznie moja decyzja. ![]() foto: Pogoń On-Line/Cob; Radosław Majdan źródło: gazeta.pl/Paweł Rzekanowski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||