www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
środa, 8 listopada 2006 r., godz: 11:32
Rozmowa z Mariuszem Kurasem, trenerem Pogoni.
Fot.: Łukasz Mojecki
Jak obecna atmosfera wpływa na pana pracę? Pojawiają się nazwiska pana następców...
- Na pewno to wszystko nie pomaga, ale z drugiej strony nikt w klubie nie mówi o potencjalnych zmianach. Ja przychodzę do pracy normalnie i robię swoje. Dla mnie najważniejsze są dwa najbliższe mecze jakie pozostały do końca rundy i chcę zdobyć w nich jakieś punkty. Zdaję sobie sprawę jednocześnie, że te rewelacje czytają piłkarze i wyciągają jakieś wnioski.
Zawodnicy są jednak raczej z panem.
- Podstawą jest to, żeby w szatni drużyna tworzyła jedność. Mam dobry kontakt z piłkarzami, szkoda tylko, że nie idzie to w parze z wynikami. Gdyby jednak nie było kontuzji, kartek, to też wszystko mogłoby być inaczej. Przegraliśmy przecież nie z kelnerami, ale z liczącymi się drużynami w naszej lidze. Ja wciąż wierzę, że uda się coś ugrać w dwóch pozostałych spotkaniach.
Klimat wokół Pogoni chyba się pogorszył.
- Ten klimat kształtują wyniki. Kibice przychodzą na igrzyska, a my ich ostatnio nie stwarzaliśmy. Atmosferę zbudować można dobrymi rezultatami i wówczas kibice wrócą na stadion. W sprawy pozasportowe się nie zagłębiam.
Jeszcze całkiem niedawno Pogoń miała tyle samo punktów co Legia. Dziś warszawianie nam uciekli - co by pan zmienił, gdyby mógł pan cofnąć czas?
- Nie potrafię cofać czasu. Z Legią rozegraliśmy dobry mecz, ale przegraliśmy minimalnie. Nie ma co porównywać nas z mistrzem Polski - tam kadra jest tak szeroka, że trener zawsze ma kim zastępować poszczególnych piłkarzy. U nas jest teraz siedemnastu zawodników plus Hernacki i Skórski z rezerw. Cała odpowiedzialność za wyniki spoczywa jednak na mnie.
Istnieje niebezpieczeństwo, że Pogoń zakończy rundę jesienną na ostatniej pozycji.
- Trzeba walczyć. Na papierze wszystko jest możliwe, ale ja wierzę nie tylko, że nie będziemy czerwoną latarnią, ale wręcz odbudujemy się w tabeli.

foto:  Łukasz Mojecki; Mariusz Kuras      źródło:  Głos Szczeciński/Michał Sarosiek      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności