www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
czwartek, 9 listopada 2006 r., godz: 05:56
Portowcy występują w strojach włoskiego producenta, choć od pięciu miesięcy klub do dziś nie podpisał umowy sponsorskiej.
Pogoń i Lotto współpracują od awansu Portowców do ekstraklasy (lato 2004). Z początkiem każdego nowego sezonu umowa była sukcesywnie przedłużana. W lipcu tego roku również miał być parafowany nowy kontrakt. Do przedłużenia jednak nie doszło mimo zapewnień działaczy klubu. Dlaczego umowy nie podpisano, a Pogoń robi darmową reklamę producentowi?
- Ciężko nam się dogadać w sprawie nowej umowy, bo w firmie zaszły poważne zmiany personalne i w ostatnim czasie spadła jakość usług świadczonych przez Lotto - tłumaczy Marek Pawlak, wiceprezes Pogoni. - Wraz ze zmianami producent przestał dbać o kontakty z nami.
Przedstawiciele Lotto do winy przyznają się tylko po części.
- Wynegocjowania nowej umowy zaniedbał nasz były pracownik, ale Pogoń również ponosi winę - uważa Robert Potargowicz, prezes firmy Lotto na Polskę.
W czym zawinili działacze szczecińskiego klubu?
- Co chwila w szczecińskim klubie następuje zmiana władz i nie ma z kim wynegocjować umowy. Z tego, co mi wiadomo, do dziś nie ma w naszym kierunku żadnego sygnału ze Rzgowa [wiele spraw organizacyjnych w Pogoni załatwiają pracownicy targowiska w Rzgowie, którego właścicielem jest Antoni Ptak, szef Pogoni - przyp. red.]. To trochę dziwne, że w pierwszoligowym klubie tak wiele spraw jest odkładanych "na później" - informuje Monika Piech, przedstawicielka Lotto w Szczecinie.
Mimo impasu w rozmowach obie strony deklarują chęć dalszych negocjacji.
- My mamy już kilka propozycji od innych firm, ale wierzę, że dogadamy się z Lotto - mówi Pawlak.
Jedno jest pewne - jeśli do końca stycznia nie zostanie wynegocjowany nowy kontrakt, Pogoń zdecyduje się na zmianę dostawcy sprzętu sportowego.
Na całym zamieszaniu tej jesieni najbardziej ucierpieli szczecińscy kibice. Przez brak umowy łączącej Pogoń z Lotto nie mogą kupić nawet repliki koszulki swojego klubu.

Szaliki dla fanów
Brak replik koszulek Pogoni, to nie jedyna rysa na współpracy z firmą Lotto. Do zatargu z producentem doszło, gdy firma wyprodukowała szaliki z nazwą jednej z grup kibicowskich.
- Bez naszej wiedzy i zgody w celach zarobkowych wykorzystano nasz wizerunek - twierdzi przedstawiciel grupy kibiców "Młode Wilki" Daniel Wolniak. - Wypuszczenie na rynek takiego szalika jest kradzieżą własności intelektualnej pomysłodawców oraz osób zrzeszonych w naszej grupie.
Według Lotto sprawcą zamieszania był Grzegorz Kozak, były pracownik firmy, a zarazem jeden z liderów szczecińskich kibiców.
- Powołał się na kontakty w środowisku kibiców i polecił nam wyprodukowanie tych szalików - uważa Robert Potargowicz, prezes Lotto.
Grzegorz Kozak zaprzeczył i odmówił komentarza. W celu załagodzenia sporu firma Lotto zaproponowała "Młodym Wilkom" sprzedaż szalików po kosztach produkcji. Normalnie szal kosztował 35 zł - nowa cena wynosi 12 zł.
- Nie chcemy ich, bo nie są one nam do niczego potrzebne. Sami zamówilibyśmy takie szale, gdybyśmy chcieli - odmawia Wolniak.
Szaliki pozostaną więc pewnie w magazynach, a kibice nie wykluczają złożenia pozwu sądowego.

     źródło:  gazeta.pl/Marcin Nieradka      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności