www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
środa, 22 listopada 2006 r., godz: 19:52
O czym piszemy? Po wczorajszym przegranym w fatalnym stylu meczu Mariusz Kuras udzielił pod szatnią klubową kilku wypowiedzi. Autorem większości pytań był dziennikarz Głosu Szczecińskiego.
Fot.: Pogoń On-Line/Cob
Wywiad ten ukazał się w dzisiejszym wydaniu gazety i został on opublikowany na łamach naszej strony.
Szkoleniowiec Portowców zapytany: Zrobił pan w ogóle jakieś plany transferowe? – odpowiedział: - Czekam na spotkanie z szefem. Dotychczas nie miałem okazji o tym z nim rozmawiać. Przede wszystkim nie wiem, czy będę trenerem. Na razie wiem tyle, że pod okiem czeskich szkoleniowców trenują w Sao Paulo Brazylijczycy. Jacy to są piłkarze? Czy są już piłkarzami Pogoni? Jakie mają nazwiska? Tego też nie wiem. Wiem natomiast tyle, że niezbędne jest przyjście 2-3 dobrych Brazylijczyków i minimum 3 Polaków. Może warto przeprosić się z Grzegorzem Matlakiem. Bo po lewej stronie nie gramy, tylko kulejemy.
Ten sam wywiad ukazał się na stronie oficjalnej klubu. Jednak nie trudno zauważyć, że z odpowiedzi Mariusz Kurasa „wypadło” jedno bardzo ciekawe zdanie.
Trener Pogoni używając sformułowania: - Może warto przeprosić się z Grzegorzem Matlakiem. Bo po lewej stronie nie gramy, tylko kulejemydał do zrozumienia zgromadzonym dziennikarzom, że nie miałby nic przeciwko temu, aby Matlak powrócił wiosną do składu Portowców.
Brak tego zdania na stronie klubowej, którą nie wiadomo tak naprawdę, kto zarządza świadczy z kolej, że albo działacze chcą ukryć potrzeby trenera Kurasa, albo nie chcą w ogóle słyszeć o powrocie tego piłkarza do Pogoni.
Dzisiejszy przypadek na stronie oficjalnej nie jest odosobniony. Ktoś od dłuższego czasu celowo usuwa część materiałów ze szczecińskiej prasy, które dotyczą konstruktywnej krytyki działań zarówno właściciela i zarządu klubu, czy samej gry piłkarzy.
Czemu ma to służyć? Komu zależy na cenzurowaniu materiałów prasowych? Z pewnością trudno będzie to nam ustalić.
Rzecznik prasowy wielokrotnie zwracał uwagę redakcjom serwisów nieoficjalnych Pogoni, że są nierzetelne i nieprofesjonalne. Czemu więc pozwala się na wyżej wymienione praktyki na oficjalnej klubowej witrynie szczecińskiego klubu? Miejmy nadzieję, że pytanie to nie pozostanie bez odpowiedzi...

foto:  Pogoń On-Line/Cob; Grzegorz Matlak      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności