|
![]() ![]()
piątek, 24 listopada 2006 r., godz: 06:00
Choć nie wiedzie się szczecińskiej Pogoni w tegorocznych rozgrywkach, to jeden z jej zawodników, Boris Pesković, ma szansę zostać... liderem Orange Ekstraklasy!
![]() Zainteresowanie słowackim rezerwowym obecnie bramkarzem Pogoni wyraził bowiem GKS BOT Bełchatów, który został mistrzem jesieni. Jeszcze niedawno Pesković mówił jednak, że interesuje go tylko wyjazd za granicę. - Nie myślałem wówczas, że zgłosi się po mnie klub z najwyższej polskiej półki - mówi Boris. - Jest to bardzo ciekawa oferta i wiadomo, że chciałbym grać w ekipie lidera tabeli. Ofert z różnych klubów jest jednak więcej. Myślę, że do końca miesiąca moja przyszłość się wyklaruje. Kontrakt Peskovicia z Pogonią upływa wraz z końcem roku. Choć jest on dziś tylko rezerwowym golkiperem Pogoni - pierwszeństwo gry między słupkami należy do Radosława Majdana - to w Bełchatowie miałby duże szanse zostać bramkarzem numer jeden. Obecnie jest nim Piotr Lech, który ma już prawie 39 lat i powoli schodzi z ligowej sceny. W kadrze są jeszcze dwaj młodzi, niedoświadczeni zmiennicy: 24-letni Łukasz Sapela (wystąpił w ostatnim meczu GKS - Pogoń) oraz dwa lata młodszy Rafał Misztal, który nie zagrał jeszcze w pierwszej lidze. foto: Pogoń On-Line/JuN; Boris Pesković źródło: Głos Szczeciński/Michał Sarosiek ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||