|
![]() ![]()
czwartek, 30 listopada 2006 r., godz: 21:43
Pogoń Szczecin i Arka Gdynia już po dwóch kolejkach pucharowych rozgrywek straciły praktycznie szanse na awans z grupy, więc jutro zagrają jedynie o prestiż.
Arka ma problemy, i to spore. Aresztowany został jej prezes Jacek M., który przez wrocławską prokuraturę podejrzewany jest o korupcję w futbolu. Pod tymi samymi zarzutami zatrzymany był były kierownik zespołu, ale po przesłuchaniach został zwolniony. Nieoficjalnie mówi się, że Wiesław K. przyznał się do winy. W Gdyni szok i oczekiwanie na konkretne zarzuty. Jutro kibice Arki chcą zademonstrować, że solidaryzują się z prezesem i wierzą w jego uczciwość. Pogoń takich zmartwień nie ma, choć co jakiś czas i ją podejrzewa się o nieczystą grę w ostatnich sezonach. Kłopotem trenera Mariusza Kurasa jest skład zespołu, który po opuszczeniu go przez zdecydowaną większość Brazylijczyków nie gwarantuje walki o zwycięstwa w PE. - Do Gdyni pojechała ta sama osiemnastka, co do Grodziska. Innych nie ma - przyznaje Ryszard Mizak, kierownik Pogoni. Portowcy do Trójmiasta udali się już dziś. Wracają zaraz po meczu, ale być może nie wszyscy. Edi i Anderson Silva w weekend mogą wylecieć do Brazylii z Warszawy. Dla tego drugiego to może być ostatni występ w Pogoni, bo szuka sobie klubu. Edi wróci w styczniu, bo przedłużył kontrakt z Pogonią. źródło: gazeta.pl/lis ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||