|
![]() ![]()
poniedziałek, 18 grudnia 2006 r., godz: 16:08
Czeski film, nikt nic nie wie - to powiedzenie jak ulał pasuje do sytuacji, jaka obecnie panuje w Pogoni Szczecin. Być może właśnie Czesi są jedynymi cokolwiek wiedzącymi osobami. Chodzi o Bohumila Panika i Libora Palę.
Panik od kilku miesięcy przebywa w Brazylii i na życzenie Antoniego Ptaka poszukuje kolejnych kandydatów do gry w zespole Pogoni. Ilu znalazł i czy w ogóle - o tym nikt w klubie nie mówi. Pala z kolei uchodzi za kandydata numer jeden do objęcia funkcji trenera pierwszego zespołu "Portowców". Czech był też już w ośrodku, który Ptak zbudował w okolicach Sao Paolo. O tym czy zostanie trenerem Pogoni będzie wiadomo pod koniec roku. Wiadomo na pewno, że z funkcji szkoleniowca został zwolniony Mariusz Kuras. Wytrzymał na ławce trenerskiej osiem miesięcy. To rekord w ciągłości zatrudnienia odkąd Pogoń Ptaka gra w ekstraklasie. Dłuższy staż ma wprawdzie Panik, ale on na zmianę raz jest trenerem, potem przestaje i po kilku miesiącach znów nim zostaje. Mówi się o tym, że wiosną do Szczecina przyjadą nowi Brazylijczycy, ale ilu - tego też nie wiadomo. Tymczasem klub stanowczo zaprzecza, by dotychczas z kimkolwiek rozwiązano kontrakty. Przesądzona wydaje się być jedynie sprawa Słowaka Borisa Peskovica - Pogoni nie stać na utrzymywanie dwóch drogich bramkarzy, a jesienią między słupkami szczecińskiej bramki stał głównie Radosław Majdan. - Piotr Lech miał odejść z Bełchatowa, ale prawdopodobnie zostaje, więc nie ma mowy o przejściu do lidera Orange Ekstraklasy Peskovicia - powiedział jego menedżer Piotr Tyszkiewicz. - Jestem w trakcie negocjacji jego przejścia do ligi greckiej. Nic nie wiadomo, czy jeszcze ktoś odejdzie, choć Polacy grający w Pogoni głośno mówią o chęci zmiany klubu. - Mają jednak ważne kontrakty - ucina dywagacje kierownik drużyny Ryszard Mizak, który podobnie jak inne osoby funkcyjne w grudniu jest na urlopie. - 3 stycznia zawodnicy, którzy są w Polsce spotkają się w Szczecinie, a Brazylijczycy w ośrodku pod Sao Paulo - poinformował Mizak. - 9 stycznia lecimy do Brazylii. Obóz tam będzie trwał do 12 lutego. Potem przylatujemy do Polski i będziemy trenować w Szczecinie i Gutowie Małym pod Łodzią. Pewnie częściej w Szczecinie, bo na początek wiosny mamy cztery mecze u siebie - dwa ligowe i dwa w Pucharze Ekstraklasy. Nic nie słychać o wzmocnieniach drużyny polskimi graczami. Jedynym, który ma szansę uzupełnić skład jest prawy pomocnik Przemysław Pietruszka z IV-ligowej Victorii Przecław, grający wiosną we Flocie Świnoujście. Był on testowany przez Pogoń w jesiennych meczach Pucharu Ekstraklasy. "Portowcy" po rundzie jesiennej zajmują 13. miejsce w tabeli pierwszej ligi. Mają 14 pkt, tyle samo co plasujący się tuż za nimi i otwierający strefę spadkową Górnik Łęczna. źródło: PAP ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||