www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
piątek, 22 grudnia 2006 r., godz: 10:26
4 listopada Pogoń Szczecin grała z Cracovią. Dwa dni przed spotkaniem Gazeta poinformowała, że bez względu na wyniki zespołu w końcówce rundy jesiennej (do jej zakończenia pozostawały trzy kolejki plus rozgrywki w Pucharze Ekstraklasy) z posadą pożegna się trener Mariusz Kuras i wielu zawodników.
Dziwiło mnie, że szef klubu Antoni Ptak nie spróbował wtedy zmobilizować zespołu na ostatnie mecze. Mógł wydać jakieś oświadczenie o pełnym zaufaniu do Kurasa i drużyny. Może Pogoń zdobyłaby więcej niż jeden punkt w tych meczach. Ptaka nie było stać na taki gest. Rewolucji zaprzeczali inni działacze, ale dziś wiadomo, że się jedynie ośmieszali.
Rewolucja już się dokonała, bo zmiana pierwszego trenera zawsze wiąże się ze zmianą funkcjonowania zespołu, zmieniane są taktyczne naciski, piłkarze inaczej się zachowują. Rewolucja jeszcze jednak trwa, bo będą zmiany w składzie. Paru piłkarzy nie zasługuje na grę w I lidze, ale mam obawy, czy słabych nie zastąpią słabsi. W Pogoni jest to możliwe.
Czy Pala to dobry trener? Nie wiem. Jak każdy czeski szkoleniowiec w Polsce lubił się pochwalić, że wychował gwiazdy czeskiej reprezentacji, m.in. Milana Barosa czy Marka Jankulowskiego. Po stronie sukcesów ma np. złoto z juniorami Banika Ostrawa czy awans ze Świtem do I ligi. Jednego nie można odmówić Ptakowi – Libor Pala na pewno jest teraz najlogiczniejszym rozwiązaniem. Skoro w Pogoni ma grać kilku nowych Brazylijczyków, to logiczne jest, by ich trenerem był ten, kto ich wybrał i obserwował przez ostatnie miesiące. Na dzień dobry będzie musiał zmierzyć się z niechęcią kibiców i to będzie jego najtrudniejszy mecz wiosną. Ale już słychać, że klub chce go oddać walkowerem. Drużyna znów ma się do gry przygotowywać w Brazylii, a później mieszkać w Gutowie. Tchórzostwo i głupota.
Pogoni grozi spadek. Zatrudnienie Pali i okopywanie się brazylijskimi piłkarzami może skończyć się degradacją. Ptak nie słucha ostrzeżeń. Przestało mu zależeć - pewnie chce dograć sezon do końca, wynik jest sprawą drugorzędną. Ofiar jego obecnej i byłych rewolucji jest sporo. To nie tylko zwolnieni trenerzy, piłkarze, pracownicy. To przede wszystkim kibice. Wiosną stadion będzie świecił na meczach pustkami, bo Ptak zabił w sercach fanów uczucie do Pogoni.

     źródło:  gazeta.pl/Jakub Lisowski      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności