Pierwsze roszady

Za niecałe dwa tygodni piłkarze Pogoni spotkają się na pierwszym treningu. Odbędzie się on jednak co najmniej 10 tysięcy kilometrów od Szczecina.
Przygotowania do rundy wiosennej mają ruszyć 9 stycznia. Dzień wcześniej do Sao Paulo w Brazylii przyjedzie nowy trener Pogoni – Czech Libor Pala.

Co najmniej sześciu Polaków
Razem z nim do Brazylii ma polecieć co najmniej 6 piłkarzy z Polski: Radosław Majdan, Paweł Waśków, Piotr Celeban, Piotr Hernacki, Kamil Grosicki oraz – i tu nowość – Marek Kowal. Ten ostatni piłkarz spędził ostatnie półtora roku w drugoligowym Śląsku Wrocław. Po bardzo dobrym początku, kiedy był najlepszym strzelcem Śląska, nieoczekiwanie jesienią stracił miejsce w składzie wrocławskiego klubu. Teraz ma walczyć o miejsce w ataku Pogoni. Sprawą otwartą jest przyszłość Łukasza Trałki. Pomocnikiem mocno zainteresowany jest wicelider II ligi – Zawisza Bydgoszcz. W grę podobno wchodzi wypożyczenie. Możliwe też, Trałka znowu trafi na pół roku do Widzewa Łódź, gdzie występował wiosną 2006 roku.
W każdym razie nowy trener Libor Pala nie widzi tego piłkarza w kadrze zespołu. Czech chce natomiast, by klub zakontraktował co najmniej dwóch doświadczonych zawodników z polskim paszportem.
- Okres transferowy trwa do końca lutego, a ja chciałbym widzieć w zespole takich piłkarzy – mówi Czech.

Ruch wśród Brazylijczyków
Zmiany transferowe trwają też wokół graczy z brazylijskim paszportem. Dyrektor klubu Marek Łopiński poinformował oficjalnie, że rozwiązano kontrakty z Ze Roberto, Danielem Cruzem, Tavaresem Mineiro, oraz Andersonem da Silvą. O ile jednak odejście trzech pierwszych piłkarzy nie stanowi osłabienia, o tyle strata obrońcy Andersona stanowi poważny ubytek w defensywie Pogoni. Tym bardziej, że były piłkarz Lecha należał do najlepszych zawodników w rundzie jesiennej. Kto zatem zastąpi brazylijskiego stopera?
Być może – jeśli wierzyć doniesieniom internetowym – Alex Lima z Brasil de Pelotas. Według portalu pogon.v.pl klub podpisał kontrakty jeszcze z ofensywnymi pomocnikami: Fabao, Elenilsonem i Williamem. Na temat ich sportowej przeszłości oraz prezentowanych umiejętności nie wiadomo jednak kompletnie nic.

Zostaje stara gwardia
Wiadomo też oficjalnie, którzy z Brazylijczyków zostaną na kolejny sezon. To oczywiście kapitan drużyny Julcimar, najlepszy z napastników – Edi Andradina, defensywny pomocnik Amaral oraz młodzi Lilo i Elton. Pod znakiem zapytania stoi przyszłość Pedro Andersona. Prawdopodobnie klub nie pozbył się go tylko dlatego, że piłkarzem interesowały się Lech Poznań i Zagłębie Lubin.
Pogoń w Brazylii będzie trenować do 10 lutego. Potem przyjedzie do Polski. Przygotowania kontynuowane będą w nadmorskiej Pogorzelicy.

Komentarze