|
![]() ![]()
poniedziałek, 8 stycznia 2007 r., godz: 17:11
W ostatnią sobotę Pogoń Szczecin wzięła udział w Turnieju Piłki Halowej „Local Energy Cup 2007” w Schwedt.
Wystąpiła w nim składem złożonym z Polaków, w większości z drużyny rezerw. Dobra gra zaowocowała pierwszym miejscem i nagrodą w wysokości 1000 euro. Kwota ta miała zostać podzielona pomiędzy dziesięciu zawodników uczestniczących w zawodach. Jak dowiedział się serwis ligowiec.net ze źródeł zbliżonych do drużyny, pieniądze te, na telefoniczne polecenie nieobecnego w Niemczech Krzysztofa Waszaka, zostały zabrane, a piłkarze jeszcze w Schwedt usłyszeli, że otrzymają z tej sumy tylko 750 euro. Za resztę, jak powiedział Ryszard Mizak, „przynajmniej zwróci się autokar”. Sytuacja jest o tyle niesmaczna, że organizatorzy wyraźnie zaznaczyli, iż jest to nagroda dla zespołu (czyli piłkarzy), a nie klubu, jakim jest Pogoń Szczecin. Osobną sprawą jest kwestia moralna zabierania młodym zawodnikom 100 zł, bo tyle właśnie wyszło na jednego, na poczet wyjazdu na turniej. Jest to ewenement na skalę Ekstraklasy. A właśnie, jako przedstawiciel Orange Ekstraklasy udał się tam nasz klub. Naturalnym wydaje się więc pytanie – co by było w momencie, gdyby Pogoń nie wygrałaby zawodów? Czy piłkarze musieliby zapłacić za możliwość wycieczki do Schwedt? Tego nie wiadomo, ale utrata 15 złotych diety, jaką każdy z nich dostał na wyjazd jest bardzo prawdopodobna. źródło: ligowiec.net ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||