|
![]() ![]()
poniedziałek, 8 stycznia 2007 r., godz: 21:54
Jutro na drugą półkulę wyjeżdżają polscy zawodnicy szczecińskiej Pogoni. Do Brazylii nie pojedzie Łukasz Trałka.
![]() Młodzi Portowcy ocierający się o kadrę pierwszego zespołu wygrali w sobotę halowy turniej w Schwedt, gdzie zagrali razem z piłkarzami rezerw morskiego klubu. Pojedzie sześciu Na liście piłkarzy przewidzianych do wyjazdu znalazło się sześć nazwisk: Radosław Majdan, Tomasz Judkowiak (bramkarze), Piotr Celeban, Marek Kowal, Kamil Grosicki i Piotr Hernacki, który coraz odważniej wchodzi do drużyny. Już w niemieckim turnieju zaprezentował się bardzo solidnie i dał się poznać jako waleczne serce - rywalom nie odpuszczał zarówno na placu gry, jak i siedząc na ławce rezerwowych. W licznych jak na towarzyski turniej spięciach brał bowiem czynny udział. Nie ma więc niespodzianek w składzie lecącym dziś do Brazylii. Długo mówiło się jednak, że być może na wypożyczenie odejdą Kowal i Celeban. - Ostatecznie dowiedzieliśmy się, że jesteśmy przewidziani w składzie na zgrupowanie i lecimy - mówi Celeban. - Nic się w tej mierze już nie zmieni. Daleki wyjazd będzie pierwszym m.in. dla Marka Kowala, który rok temu wybrał grę w drugoligowym Śląsku Wrocław. - Nigdy nie byłem w Brazylii, więc to będzie pewnie ciekawe doświadczenie - mówi napastnik, który jeszcze niedawno zapowiadał, że wyjazd musi skonsultować z rodziną. Trałka zniknął W zajęciach prowadzonych przez Sławomira Rafałowicza z polskimi piłkarzami ani razu udziału nie wziął Łukasz Trałka, który przysłał do klubu zwolnienie lekarskie. Nie wiadomo, jaka będzie przyszłość piłkarza, którego sytuacja staje się coraz bardziej skomplikowana. Nie trenuje, a w dodatku nowy trener Pogoni - Libor Pala - wcale nie kryje, że nie widzi młodego pomocnika w drużynie. Do klubu do dziś nie wpłynęła przy tym żadna konkretna oferta pozyskania Trałki, który szuka sobie nowego zespołu. Szóstka wytypowanych piłkarzy wyleci do Brazylii sama. Rano z Berlina odlecą Kowal i Judkowiak, a pozostała czwórka ma zabukowane bilety na popołudnie. W kraju pozostają zarówno Sławomir Rafałowicz, jak i Zbigniew Długosz, który prowadzić będzie zajęcia z bramkarzami rezerw oraz grup młodzieżowych. Rafałowicz dodatkowo będzie pełnił funkcję asystenta Libora Pali wówczas, kiedy Pogoń będzie trenować w Szczecinie. Powrót całej drużyny do Polski przewidziano na połowę lutego. - Dokładna data zostanie jeszcze ustalona - mówi Rafałowicz. - Zależeć będzie od m.in. pogody w Polsce, a decyzję o powrocie, w Brazylii podejmie trener Pala. foto: Pogoń On-Line; Łukasz Trałka źródło: Głos Szczeciński/Michał Sarosiek ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||