Wracają do Polski

Dziś, tuż po meczu sparingowym z ekipą AD Sao Caetano do Polski wyruszy czeski trener Pogoni – Libor Pala.
Szkoleniowiec chce na miejscu ocenić sytuację organizacyjną klubu, pozałatwiać formalności. Jeśli uda się zdobyć drugi bilet do Europy – do Szczecina powróci również prezes Pogoni – Krzysztof Waszak.
- Jestem w Brazylii pierwszy raz i nie sądziłem, że tak trudno zabukować sobie bilet na drugą półkulę – mówi Waszak. – Jeśli nie załapię się na wieczorny lot, wówczas podróż przesunę o jeden dzień.
Wkrótce do Polski mają wrócić także polscy piłkarze morskiego klubu. Po przylocie będą mieli trzy dni wolnego – tyle samo czasu na przygotowanie się do dalekiej podróży i odpoczynek otrzymają Brazylijczycy, którzy wolą spędzić go w swoim kraju.
- Jestem zadowolony z tego, co zobaczyłem na treningach – mówi prezes Pogoni. – Drużyna wydaje się być bardzo ze sobą zżyta, piłkarze chętnie ze sobą rozmawiają, nie ma żadnych podziałów. Postaciami, które mają największy wpływ na młodych zawodników są oczywiście Radosław Majdan, Edi i Amaral. Na bieżąco rozmawiam z właścicielem klubu – Antonim Ptakiem – i ustalamy politykę personalną. Na dziś ekipa wydaje się na tyle kompletna, że nie potrzebuje dodatkowych wzmocnień. Jeszcze przed wylotem spotkamy się z Liborem Palą i Antonim Ptakiem i ustalimy, kto wyruszy do Szczecina, aby grać wiosną w Orange Ekstraklasie.

Komentarze