|
![]() ![]()
środa, 14 lutego 2007 r., godz: 14:00
Pogoń Szczecin przypomina dyskotekę, gdzie tłumy ludzi co chwilę wchodzą i wychodzą. Na wiosnę barw "Portowców" bronić będzie 11 nowych Brazylijczyków, którzy zastąpią swych rodaków. Nic więc dziwnego, że patrzącym na to wszystko szczecińskim kibicom widmo degradacji do II ligi zajrzało w oczy.
- Nie będziemy chłopcami do bicia. Sądzę, że będziemy stanowili średnią siłę w lidze - uspokaja prezes Pogoni, Krzysztof Waszak. Piłkarze Pogoni wracają dzisiaj z obozu w Brazylii. W Polsce pojawi się cały nowy brazylijski zaciąg. Choć zarówno prezes Waszak, jak i trener Libor Pala zapewniali, że na wiosnę kadra zespołu w 80 procentach pozostanie bez zmian, zakochany w Brazylii właściciel klubu Antoni Ptak postanowił inaczej. Doszło 11 nowych, wyłącznie Brazylijczyków, którzy wcześniej nie grali w Europie. Odejdzie przynajmniej tylu samo, w tym Polacy Łabędzki, Trałka i Słowak Pesković. Poszło o żonę Bataty - Ale jest w kadrze 8 Polaków, w tym 6 naszych wychowanków - broni się Waszak. Tyle że w pierwszej jedenastce jest miejsce tylko dla dwóch - Majdana i Celebana. Szczególne zdziwienie wśród kibiców wywołało odejście Sergio Bataty, który był piłkarzem Ptaka od 10 lat, a niedawno otrzymał polskie obywatelstwo. Oficjalnie poinformowano, że kontrakt rozwiązano za porozumieniem stron. Podobno jednak Batata chciał wrócić do Polski. Poszło o żonę piłkarza. Brazylijczyk chciał przyjechać z małżonką Virginią, ale właściciel Pogoni nie zgodził się na to. Chce, by jego "canarinhos" znów spędzali dużo czasu w Gutowie, a tam jest miejsce tylko dla piłkarzy i trenerów. Mróz ich wystraszy? Brak partnerek życiowych to niejedyny problem, z którym na początek pobytu w Polsce przyjdzie zmagać się Brazylijczykom. W ich ojczyźnie, gdzie trenowała Pogoń, jest teraz upalne lato. - Piłkarze powinni od dawna trenować u nas i oswajać się z naszym klimatem - ocenia były reprezentant Polski Andrzej Woźniak, który rok temu, jako trener bramkarzy, uczestniczył w przygotowaniach Pogoni. Ptak jednak postanowił inaczej. - Zmiana klimatu może być dla tych graczy problemem - przyznaje Waszak. - Jeśli jednak potrafią grać w piłkę w Brazylii, to samo pokażą u nas. źródło: Super Express/Jerzy Chwałek ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||