Do meczu z Lechem Pogoń pozostanie w Gutowie

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom Portowcy nie zamieszkali w Szczecinie, Policach bądź Pogorzelicy. Cały czas przebywają w ośrodku Antoniego Ptaka pod Łodzią.
O tym, że ekipa Pogoni szybko po przylocie do Polski (od tygodnia zawodnicy są w kraju) zamelduje się w Szczecinie, zapewniał były prezes Krzysztof Waszak i jego następca Jan Miedziak. Podopieczni Libora Pali do naszego miasta przyjadą dopiero po sobotnim meczu z Lechem.
Dziś pierwsza część zespołu przechodziła w Łodzi badania wydolnościowe, drugą czeka to dziś. Zawodnicy coraz lepiej czują się w Polsce i aklimatyzacja przebiega bez większych problemów.
- Trenujemy w pełnym składzie, choć niektórym zawodnikom wciąż jest za zimno w Polsce - mówi Pala.
Badania wydolnościowe trochę komplikują przygotowania do spotkania z Lechem. Zespół w komplecie trenuje popołudniami. W czwartek i piątek drużyna będzie trenować tylko raz dziennie.
Ze sparingu z Turem Turek (zakończyło się bezbramkowym remisem) szkoleniowiec Portowców był zadowolony. Zespół nie stracił bramki, choć trzecioligowcom bardzo zależało na sprawieniu niespodzianki. Spotkanie z Turem było jedynie przygrywką do tego, co szczeciński zespół czeka w starciu z Lechem. Mecze z "Kolejorzem" i Groclinem Grodzisk (we wtorek w Szczecinie) będą egzaminem dla nowego zespołu Pogoni.
- Zamówiliśmy 100 biletów dla kibiców ze Szczecina, ale jak trzeba będzie więcej, Lech zgodzi się na większą ilość - mówi Marek Pawlak, wiceprezes Pogoni. - Wejściówki na spotkanie w środę powinny dotrzeć do naszego klubu i od razu będzie je można kupić.
Do Poznania grupa fanów pojedzie, ale ze względu na transmisję telewizyjną (Polsat Sport) może być ona skromniejsza niż zwykle. Mecz może być bardzo interesujący: Lech wystąpi w najsilniejszym składzie (z kilkoma pozyskanymi zimą zawodnikami), a Pogoń nie może zagrać źle, bo... osłabnie zainteresowanie meczem z Grodziskiem i karnetami na rundę wiosenną rozgrywek.
- Sprzedaż idzie całkiem dobrze. Już wydaliśmy ponad tysiąc karnetów - mówi Pawlak.
Mecze pucharowe będą miały duże znaczenie dla transferów w Pogoni. W kadrze pierwszego zespołu jest obecnie 23 zawodników, a do rozgrywek kluby muszą zgłosić 25. Dwa pozostałe miejsca albo uzupełnią wychowankowie Pogoni, albo sprowadzeni w ostatniej chwili doświadczeni ligowcy (np. były napastnik Górnika Łęczna - Andrzej Kubica).

Kadra Pogoni w Gutowie.
Bramkarze: Radosław Majdan, Tomasz Judkowiak, Gu.
Obrońcy: Diego, Otavio, Felipe, Julcimar, Thiago, Piotr Celeban, Piotr Hernacki.
Pomocnicy: Tinga, Lilo, Campos, Danilo, Marcelo, Costa, Buiu, Amaral.
Napastnicy: Edi, Kamil Grosicki, Tiago Martins, Marek Kowal, Elton.

Komentarze