Pogoń rozpoczyna rundę wiosenną

W sobotę, wyjazdowym meczem z Lechem Poznań szczecińska Pogoń rozpocznie rundę wiosenną. Gra obu zespołów to wielka niewiadoma.
Po miesięcznych przygotowaniach w Brazylii przyszedł czas na pierwszy sprawdzian zespołu zbudowanego przez czeskiego trenera Libora Palę. Dziś Pogoń (w przerwie zimowej dołączyło do niej aż 11 nowych piłkarzy z Brazylii) zostanie solidnie przeegzaminowana. Po raz pierwszy zmierzy się z Polsce z zespołem występującym w ekstraklasie. Gra portowców jest niewiadomą, bo ubiegłotygodniowy sparing z trzecioligowym Turem Turek (0:0) dał więcej pytań niż odpowiedzi. Mecz z "Kolejorzem" powinien pokazać, czego można spodziewać się po kolejnym eksperymencie właściciela Pogoni Antoniego Ptaka.
- Nie wiem, na co stać obecnych piłkarzy, bo nawet ich nie widziałem. Nie obawiam się jednak, że sobotni pojedynek potraktują ulgowo. Mimo iż Brazylijczycy nie znają specyfiki meczów z Lechem, to nie odpuszczą. Dla nich będzie to pierwszy mecz na polskich boiskach i będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony - uważa Miłosz Stępiński, trener odpowiedzialny za analizę gry przeciwników.
Stępińskiemu wtóruje szczeciński obrońca Julcimar: - Starsi piłkarze tłumaczyli nowym, jak ważne dla szczecińskich kibiców są mecze z Lechem. Wszyscy będziemy walczyć, bo do Szczecina chcemy przyjechać z tarczą.
W przerwie między rundami sporo zmieniło się także w poznańskim Lechu. Trener Franciszek Smuda na zgrupowaniu w Hiszpanii miał pracować nad zmianą stylu gry swojego zespołu. Nowa jakość nie daje jednak spodziewanych rezultatów, bo poznaniacy nie mogli zdobyć gola w ostatnich czterech sparingach. Z obozu Lecha docierają wieści o przetrenowaniu drużyny, a na skutek kontuzji pod znakiem zapytania stoją występy w sobotnim meczu pomocników Arkadiusza Bąka, Quinterosa, Jakuba Wilka oraz napastnika Piotra Reissa.Receptą Lecha na wygranie dzisiejszego spotkania mają być stałe fragmenty gry.
- Na początku każdej rundy nowi szczecińscy Brazylijczycy pierwsze bramki tracili po rzutach wolnych lub rożnych. Smuda liczy, że jeśli jego zespół nie będzie w stanie strzelić Pogoni gola po płynnej akcji, to Brazylijczyków uda się zaskoczyć wolnym. Przekazałem trenerowi Pali wszystkie dotychczasowe sposoby wykonywania stałych fragmentów przez Lecha - mówi Stępiński.
Jak zatem powinna zagrać Pogoń?
- Spokojnie i nie "na hura". Powinniśmy oswoić się w grze i udowodnić Lechowi, że potrafimy utrzymać się przy piłce. Ważna będzie też koncentracja zespołu w każdej minucie. Trener Pala uczula na to każdego z nas - uważa Julcimar.
W szczecińskim zespole wszyscy piłkarze są gotowi do gry. Mecz rozpocznie się w sobotę o godz. 17.30. Transmisja telewizyjna w Polsacie Sport.

Komentarze