Groclin przed meczem z Pogonią

W piątej kolejce fazy grupowej Pucharu Ekstraklasy Dyskobolia Grodzisk zmierzy się dziś o godz. 17.30 z Pogonią w Szczecinie.
Po czterech seriach spotkań sytuacja w grupie B jest jasna - obie wielkopolskie ekipy Lech Poznań i Dyskobolia zapewniły już sobie awans do ćwierćfinału. W tej sytuacji najważniejszy dla ekipy Macieja Skorży jest sobotni mecz z Widzewem Łódź, pierwszy w rundzie wiosennej ekstraklasy. Na pewno więc w Szczecinie zagra zespół złożony głównie z piłkarzy walczących o miejsce w podstawowej jedenastce. Z drużyny, która rozpocznie spotkanie z Widzewem, dziś w pierwszym składzie pojawi się dwóch-trzech zawodników. Na pewno bramkarz Aleksander Ptak i jeden z środkowych obrońców.
Przeciwko Pogoni zagra Piotr Świerczewski, który stracił część okresu przygotowawczego przez kontuzję kolana. Teraz jest już w pełni sił, ale z Widzewem nie zagra, bo pauzuje za kartki. Skorża będzie chciał też sprawdzić Igora Kozioła, Błażeja Telichowskiego, a także - najprawdopodobniej od pierwszej minuty - Macedończyka Filipa Ivanovskiego, który jest wielką nadzieją klubu, ale na razie nadrabia zaległości treningowe. Szansę ma też dostać wyróżniający się junior Mateusz Żyła, który może grać jako napastnik lub lewy pomocnik.

Komentarze