www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
piątek, 2 marca 2007 r., godz: 21:04
Łatwiej znaleźć nową gwiazdę w kosmosie, niż odpowiedzieć na pytanie, na co stać obecny zespół Pogoni. Rundę wiosenną sezonu 2006/2007 zapowiada Jakub Lisowski, "Gazeta Wyborcza".
Pogoń Antoniego Ptaka musi zaskakiwać. Nie ma w niej czasu na stagnację lub spokojną pracę. Właściciel klubu chce rozgłosu i często podejmuje kontrowersyjne decyzje. Zimą też to zrobił. Jest jednak duża różnica między tegoroczną zimą a poprzednimi przerwami w rozgrywkach. W Polsce nie ma Ptaka, a co za tym idzie - nie ma szumnych zapowiedzi walk o najwyższe cele. Kibice dawali się na to nabrać, część obserwatorów też, a później przychodziło bolesne rozczarowanie. Żal pozostaje do dziś, co odbija się na zainteresowaniu Pogonią w Szczecinie. Nic więc dziwnego, że Ptak skłócony z kibicami, obrażony na szczecińskie władze miasta, postanowił coś zmienić.

Lepsza selekcja
Szef Pogoni siedzi od ponad pół roku w Brazylii, ma tam ośrodek piłkarski, gdzie młodzi Latynosi uczą się europejskiej gry. To z tej grupy pochodzi grupa 11 nowych Brazylijczyków zgłoszonych do rozgrywek w Polsce. Czy poradzą sobie w lidze? Trudno prorokować. Pogoń zagrożona jest degradacją, a doświadczenia z poprzednich rund każą w niej upatrywać głównego kandydata do spadku. Aby temu zaradzić, Ptak już dużo wcześniej rozpoczął budowę nowej Pogoni. Zatrudnił Libora Palę, który wybierał zawodników. W większości są młodzi i niedoświadczeni, ale - co podkreślają osoby, które widziały ich w akcji - są lepsi od wcześniej zatrudnionych w Pogoni. Ptak już nie przysłał niesprawdzonych graczy w pakiecie, ale przed podpisaniem kontraktów Pala długo ich testował.
Zmiana trenera też była logiczna, choć wszyscy byśmy chcieli, by zespół Pogoni nadal prowadził Mariusz Kuras. Pala jednak lepiej zna piłkarzy i sam podkreśla, że to jest jego "autorska drużyna". Teraz musi otrzymać duży kredyt zaufania. Zespół może mieć trudności i lepiej się na nie nastawić, ale ewentualne wymiany szkoleniowców w trakcie rundy będą pozbawione sensu.
Młody trener ("pracuję na swoje nazwisko i dlatego bardzo mi zależy na utrzymaniu Pogoni w lidze" - podkreśla) i młody zespół zapowiada jedno: intensywną walkę w każdym meczu. Nikt przed ligą nie da gwarancji, że brazylijska Pogoń będzie grać najpiękniejszy futbol w ekstraklasie, nikt nie zagwarantuje zwycięstw. Siła Pogoni jest wielką niewiadomą. Dopiero po pięciu kolejkach będziemy mieć obraz sytuacji. Na razie trzymajmy kciuki za portowców. Wszyscy, bez względu na to, czy podoba nam się Brazylia w Szczecinie, czy też chcielibyśmy jedenastki pełnej wychowanków. Nasze miasto potrzebuje I ligi. Bez niej dużo stracimy, może na wiele lat.

Dążyć do perfekcji
Runda wiosenna to gorący okres dla działaczy szczecińskiej Pogoni. Namaszczony na prezesa Jan Miedziak w niedalekiej przeszłości "potrafił" psuć atmosferę wśród kibiców. Wiele spraw nałożyło się na siebie i wokół klubu nie ma już tak wielu fanów. Koniecznie trzeba to zmienić i Miedziak podejmuje takie kroki. Chciałbym, by kibice nie pozostali głusi na ofertę współpracy. Fajnie, że w liście otwartym poinformowali, że będą dopingować zespół. Czas na następne kroki zbliżające z obu stron. Skończmy w końcu ze sporami, bo na tym traci tylko wizerunek Pogoni w kraju.
Czas najwyższy również na zmianę funkcjonowania klubu. Daleko mu do profesjonalizmu, choćby w małych rzeczach. Dzisiejsza prezentacja zespołu była tego dobitnym przykładem (zła pora, brak gadżetów dla kibiców). Źle to wpływa na oblicze klubu, podobnie jak problemy z certyfikatami Brazylijczyków (do dziś brakowało dwóch i pewnie w składzie zabraknie Marcelo i Tiago Martinsa). To zadanie dla Miedziaka, by dobrać takich ludzi do współpracy, którzy zagwarantują profesjonalizm w polityce informacyjnej, marketingowej czy usługowej.
Rozwój organizacyjny przy połączeniu z sukcesami piłkarzy może znów zaprocentować wzrostem frekwencji na trybunach. Pełny stadion - za tym nie tylko ja tęsknię.

     źródło:  gazeta.pl/Jakub Lisowski      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności