|
![]() ![]()
czwartek, 8 marca 2007 r., godz: 20:48
Rozmowa z Mariuszem Kurasem, do jesieni trenerem Portowców. Kuras był pierwszym szkoleniowcem w historii, któremu udało się wygrać w Zabrzu!
![]() Widział Pan ostatnie występy Pogoni i Górnika? - Nie widziałem ligowego meczu Pogoni. Mogę ten nowy zespół ocenić na podstawie występu w Poznaniu, gdzie drużyna zaprezentowała się nieźle. Obie drużyny przegrały na inaugurację rundy wiosennej. O ile porażki zabrzan z Wisłą Kraków można było się spodziewać, to przegrana Pogoni z ŁKS jest rozczarowaniem. Sytuacja przypomina jesień, gdy Pana Pogoń pojechała do Zabrza. Ta nadzwyczajna chęć zrehabilitowania się za klęskę w Łodzi przesądziła o historycznym zwycięstwie na Śląsku? - To też, ale kluczem do sukcesu była nasza konsekwentna gra od pierwszej do ostatniej minuty. Wszystkim zawodnikom zależało, by zaprezentować się lepiej niż w Łodzi i stąd zdecydowanie lepsza forma. Ja nawet po klęsce z ŁKS wierzyłem w ten zespół. Wierzyłem, że on naprawdę może grać lepiej i skuteczniej. Wszyscy w to wierzyli. Pamiętam, że górnicy sobie wtedy pofolgowali w wypowiedziach przedmeczowych. Pojechali po nas mocno i to też zmobilizowało nas do walki. Czuliśmy, że trochę nas lekceważą, co potwierdziło się na boisku i my to wykorzystaliśmy. A puste trybuny? - Na pewno też. Wiadomo, że dla Pogoni Zabrze zawsze było bardzo trudnym terenem i do jesieni nie wygraliśmy tam ligowego meczu. Brak zabrskich kibiców był kolejnym plusem dla nas, ale na boisku nie miała to większego znaczenia. Zagraliśmy naprawdę dobry mecz. To, co mieliśmy do wykorzystania - wykorzystaliśmy. Dziś zespoły są już inne. Który jest silniejszy? - Patrząc na personalia, to Górnik wydaje się mocniejszy. Na wielu pozycjach ma dobrych i znanych zawodników. Po zimowych zmianach wyglądają naprawdę bardzo dobrze i jest kwestią czasu, aż to wszystko zostanie ułożone i zaczną grać na miarę możliwości. Na temat Pogoni nie mogę wiele powiedzieć. Znajomość drużyny opieram teraz na informacjach w mediach, bo przecież zdecydowanej większości zawodników nie znam. Słyszałem, że dotarły ostatnie certyfikaty nowych zawodników i w sobotę zespół znów może inaczej wyglądać. Nowych nie znam i nie chcę oceniać, czy są lepsi np. od Andersona Pedro czy Tavaresa. ![]() foto: Pogoń On-Line/Cob; Mariusz Kuras źródło: gazeta.pl/Jakub Lisowski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||