 |
 |
|
 |
||
  |
||
|
niedziela, 15 kwietnia 2007 r., godz: 07:41
Rozmowa z Kamilem Grosickim, napastnikiem Pogoni.
 Chyba nikt przed meczem nie spodziewał się, że do 90 minuty Pogoń będzie prowadziła z Wisłą Kraków? - Na pewno tak. Trener Baniak cały tydzień mocno nas motywował do tego spotkania i praktycznie dobrze wykonywaliśmy tą pracę do 90 minuty. Później nasz brak doświadczenia zadecydował o tym, że nie wygraliśmy tego meczu. Na pewno jesteśmy zadowoleni z tej gry jaką dzisiaj pokazaliśmy, bo to Wisła w pewnym momencie nie wiedziała co się dzieje, to ona biegała za piłką i to my stwarzaliśmy sytuacje groźniejsze niż oni. Poza tą okazją, z której padła bramka mieli może parę strzałów, które jednak nam nie zagrażały. - Szkoda tych dwóch straconych punktów, bo na pewno są to dla nas ważne punkty. Miejmy nadzieję, że z meczu na mecz przyjdą zwycięstwa i zaczniemy od meczu w Poznaniu. Zapraszam wszystkich kibiców Pogoni, żeby nas wspierali tak jak dzisiaj. Miałeś okazję by zdobyć bramkę, jednak ich nie wykorzystałeś. Czy czujesz, że zawiodłeś w tym meczu? - W sytuacji gdy Edi zagrał mi dobrą piłkę po prostu nie trafiłem w tempo. Chciałem uderzyć piłkę z lewej nogi, którą mam słabszą od prawej, ale nie ma co się usprawiedliwiać. Nie wyszło i jestem trochę przygnębiony, bo chcę strzelić jak najszybciej bramkę w lidze, bo potem łatwiej będzie się grało. Wierzę w to, że w następnych meczach jeśli trener będzie dawał mi kolejne szanse to już coś wpadnie. Trener Baniak mówił, że nawet ten jeden punkt podbuduje drużynę. Czy tak się właśnie stało? - Na pewno. Znowu paru kolegów w szatni płakało. Ci chłopcy są bardzo uczuciowi. Naprawdę mało brakowało i byśmy urwali Wiśle trzy punkty. Do Poznania będziemy jechać bardziej pewni siebie i będziemy grali tak samo jak w dzisiejszym meczu. foto: Pogoń On-Line/Cob; Kamil Grosicki źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński 
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||
 2000 - 2025 |
 © Pogoń On-Line |
 design by: ruben |
 |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||
